Mieliśmy swoje sytuacje
Siódmy z rzędu mecz bez zwycięstwa ma za sobą Pogoń Szczecin. Wydaje się, że o losach spotkania przesądziła 63. minuta. - Do momentu straty bramki graliśmy nieźle i mieliśmy swoje sytuacje. Kluczowy moment meczu to sytuacja z drugiej połowy, kiedy nie wykorzystaliśmy stuprocentowej okazji do zdobycia gola. Za chwilę Legia przeprowadziła akcję, po której wyszła na prowadzenie. Od tej pory na boisku było trochę bałaganu. Trochę szkoda, ponieważ zostawiliśmy na boisku sporo zdrowia i mogliśmy pokusić się o lepszy wynik. W najważniejszych momentach zabrakło nam spokoju - powiedział po meczu Kazimierz Moskal.
Jacek Magiera, Legia Warszawa: - Wykonaliśmy zadanie, które sobie założyliśmy przed meczem. Wiedzieliśmy, że będzie to dla nas trudny pojedynek. Pogoń robiła wszystko, żebyśmy nie rozwinęli skrzydeł. Mieliśmy swoje sytuacje, jednak czasami brakowało nam dosłownie centymetrów. Będziemy pracować nad tym, aby w decydujących momentach być jeszcze bardziej skoncentrowanym. To była zasłużona wygrana. Bardzo pomogli nam kibice, którzy jak zawsze fantastycznie dopingowali, aby zawodnicy dążyli jeszcze z większym animuszem do zdobycia bramki. Cieszę się z gola Vadisa, ponieważ ostatnio trenowaliśmy strzały z dystansu. Od poniedziałku skupiamy się już na kolejnym spotkaniu.
�r�d�o: legionisci.com
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|