Porażka z Medykiem
Piłkarki Olimpii Szczecin przegrały na własnym stadionie z zespołem Mistrza Polski Medykiem Konin 0:6 w meczu dziewiątej kolejki Ekstraligi. Mecz był jednostronnym widowiskiem. Medyk od początku spotkania narzucił swój styl gry a Olimpia broniła się przed atakami faworyzowanych rywalek. Na ławce odpoczywała Anna Gawrońska i Ola Sikora a z opaską kapitana wyszła na mecz pochodząca ze Szczecina Anna Szymańska. Podopiecznym Natalii Niewolnej starczyło sił i konsekwencji do straty pierwszej bramki.
Szczęściu i dobrej postawie Beaty Niesterowicz ekipa gospodyń zawdzięcza to, że na przerwę schodziła przy bezbramkowym remisie. Dwukrotnie w pierwszej odsłonie meczu, w stu procentowej sytuacji w słupek trafiła reprezentantka Polski Katarzyna Daleszczyk a dobitka po jednym z tych strzałów minęła bramkę o centymetry. W 32. minucie powinno być już 4:0 dla Medyka, ale świetna interwencja popularnej 'Beci' zażegnała niebezpieczeństwo po strzale Kostovej.
Po zmianie stron, Roman Jaszczak widząc nieporadność swojego zespołu w ataku desygnował do gry odpoczywającą na ławce bramkostrzleną Aleksandrę Sikorę. Za Medyczkami bowiem ciężki mecz w 1/16 Ligi Mistrzyń a w perspektywie, w czwartek kolejny. To jednak gospodynie mogły po przerwie jako pierwsze objąć prowadzenie. Dwukrotnie interweniować musiała Szymańska po groźnych strzałach Magdaleny Lachman. Po drugim z tych strzałów Medyk wyprowadził 'zabójczą' kontrę. Niefortunna interwencja Szymaszek sprawiła, że piłka spadła wprost pod nogi Daleszczyk, która tym razem nie dała szans Niesterowicz i posłała piłkę do siatki, lobując bramkarkę. Po tym trafieniu 'rozwiązał się' przysłowiowy worek z bramkami. W ciągu pięciu minut do siatki Olimpii trafiła jeszcze Sikora i Pakulska. Niesterowicz popisała się dobrą interwencją przy strzale Pauliny Dudek a Kostova będąc sam na sam posłała piłkę obok słupka. W końcu udało się jej trafić do siatki gospodyń w 71. minucie. Po tym trafieniu boisko opuściła Szymańska a w bramce zastąpiła ją młoda Sowalska. Bramkarka Medyka zachowała jednak czyste konto a jej koleżanki z drużyny dołożyły jeszcze dwa gole. - Wiedziałyśmy, że Olimpia będzie chciała wykorzystać nasz spadek koncentracji i zmęczenie po środowym meczu w Lidze Mistrzyń. W pierwszej połowie udało im się dobrze rozbijać nasze ataki, jednak w drugiej połowie wskoczyłyśmy na właściwe tory i udokumentowałyśmy swoją przewagę 6 bramkami. - podsumowała spotkanie Dagmara Grad z Medyka Konin. Olimpia Szczecin - Medyk POLOmarket Konin 0:6 0:1 - 51' Daleszczyk 0:2 - 53' Sikora 0:3 - 56' Pakulska 0:4 - 71' - Kostova 0:5 - 82' Guściora 0:6 - 85' Pakulska Sędziowała: Ewa Żyła - jako główna oraz Karolina Skalska i Anna Wieczorek Olimpia: Niesterowicz - Preś, Szwed, Michalczyk, Szymaszek, Lachman, Trzcińska (73' Janik), Fil, Niewolna, Witczak (46' Ratajczyk), Sudyk (72' Bohm) Medyk: Szymańska (75' Sowalska) - Olejniczak (46' Ficzay), Grad, Slavcheva, Guściora, Dudek, Balcerzak, Pakulska, Łasicka (46' Sikora), Kostova, Daleszczyk (73' Zając)
�r�d�o: wlasne
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |