Punkt zdobyty czy dwa stracone!
W sobotnie popołudnie 3 września zmierzyły się dwa zespoły z dołu tabeli klasy okręgowej KOZPN grupy północnej, a mianowicie Radew Białogórzyno z Gromem Świelino. Wydawało się, że będzie to zwykły pojedynek o trzy punkty.
Niestety widowisko w 71 minucie popsuł sędzia główny na spółkę z asystentem nr 1., którzy to swoją mega kontrowersyjną decyzją wprowadzili w konsternację obydwie drużyny. W polu karnym gości w walce o piłkę starł się napastnik z obrońcą, jak to zwykle bywa w piłce nożnej. Wszystko byłoby w jak największym porządku, niestety w zamieszaniu piłka opadająca po dośrodkowaniu dotyka w rękę najpierw napastnika, a następnie obrońcę i nie wiedząc czemu sędzia zauważył tylko rzekomą rękę obrońcy. I tu pada pytanie po co jest asystent, który nawet nie zareagował i nie skorygował decyzji głównego. Bardzo dobrze prowadzone zawody zostały popsute przez jedną decyzje. Gdyby sędzia asystent wziął ciężar na siebie nie było by karnego, a co za tym idzie trzech czerwonych kartek dla gości, a trzy punkty pojechały by do Świelina. Zawodnicy ma tym poziomie zostawiają serce na boisku zupełnie za darmo zaś usługi sędziowskie są płatne, dlatego pada pytanie po co płacić asystentowi skoro nie bierze odpowiedzialności za mecz. Przypomnijmy też, że zagranie piłki ręką ma miejsce gdy jest ruch ręki do piłki, a nie piłki do ręki co miało miejsce w owym spotkaniu. Wynik zakończył się remisem 1-1 gdzie goście od feralnej sytuacji grali w ósemkę i dowieźli remis do końca. Według trenera gości sędzia zabrał drużynie Gromu dwa punkty i obdarował Radew punktem.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: obroncaprawa |
|