Kolejny ciężki egzamin
Maraton trudnych spotkań dla koszalińskiej drużyny wciąż trwa. Po pojedynkach z Polskim Cukrem Toruń oraz Anwilem Włocławek, koszykarze AZS zmierzą się z aktualnym mistrzem Polski, Stelmetem Zielona Góra.
W poniedziałek podopieczni trenera Kamila Sadowskiego mierzyli się z aktualnym wiceliderem Polskiej Ligi Koszykówki - Anwilem Włocławek. Popularne „Rottweilery” pokonały Akademików 78:62, jednak w grze biało - niebieskich można było doszukać się kilku pozytywów. Koszalinianie nie odpuszczali, mimo że miewali słabsze momenty spowodowane gorszą skutecznością, to i tak robili wszystko, by jak najszybciej odrobić straty do gospodarzy. - Nie mamy się czego wstydzić, ale jednocześnie mamy świadomość, że mogliśmy zagrać lepiej - skomentował spotkanie z Anwilem skrzydłowy AZS, Daniel Wall.
W sobotę natomiast, Akademicy zmierzą się z aktualnym mistrzem Polski, Stelmetem Zielona Góra, czyli drużyną, która zaraz po Anwilu Włocławek, legitymuje się najlepszym bilansem meczów rozgrywanych we własnej hali (10-1). Pojedynek nie będzie należał do najłatwiejszych, a koszykarze prowadzeni przez trenera Artura Gronka będą chcieli za wszelką cenę pozostać na miejscu lidera, które było jak do tej pory piastowane przez inne zespoły.
Stelmet to drużyna, która w ostatnich latach zdominowała ligowe rozgrywki. Zielonogórzanie grają regularnie w europejskich pucharach, z większym lub mniejszym powodzeniem. Trener Gronek ma do swojej dyspozycji długi i wyrównany skład, który jakościowo zdecydowanie przewyższa możliwości pozostałych drużyn Polskiej Ligi Koszykówki. Stelmet mierzy oczywiście w kolejne mistrzostwo, jednak do zachowania przewagi parkietu w fazie play-off, zielonogórzanie muszą wygrywać regularnie, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę depczące im po piętach Anwil, BM Slam Stal oraz Polski Cukier. Łukasz Koszarek to postać, która jest od kilku lat związana z klubem z Zielonej Góry. Kapitan Stelmetu to z pewnością osoba, wokół której budowany jest skład na każde kolejne rozgrywki. Tym razem, do rozgrywającego reprezentacji Polski dołączyli m.in. Nemanja Djurisić, Vladimir Dragicević, Thomas Kelati czy podpisany niedawno Filip Matczak. Dlatego też plan obronny na zespół Stelmetu musi mieć co najmniej kilka wariantów, ponieważ każdy z wyżej wymienionych zawodników, a nie wymieniliśmy wszystkich, potrafi w pojedynkę rozstrzygnąć losy rywalizacji. W 8. kolejce Polskiej Ligi Koszykówki Akademicy przegrali ze Stelmetem 58:67, prezentując naprawdę dobrą i agresywną obronę, która skutecznie ograniczała atuty zielonogórskiej ekipy. Najwięcej problemów biało - niebieskim przysporzył jednak wspomniany wcześniej Dragicević, który uzbierał 21 punktów (9/11 z gry). W zespole AZS najlepszym strzelcem był Remon Nelson, autor 17 „oczek”.
�r�d�o: AZS Koszalin
relacjďż˝ dodaďż˝: pszczolek |
|