Podział punktów na Twardowskiego
Niewiele ponad trzy tysiące widzów zdecydowało się wybrać w środowy wieczór na mecz Pogoni z Termalicą. Oba zespoły dołożyły do swojego dorobku po jednym punkcie. To pierwsze oczka zdobyte zarówno przez podopiecznych trenera Moskala, jak i Marcina Węglewskiego po podziale na grupy. Niedosyt mogą czuć zwłaszcza granatowo - bordowi, którzy praktycznie przez całe spotkanie przeważali i przez kilkanaście minut nawet prowadzili. Sytuacji w przeciwieństwie do meczu z Lechem było bardzo dużo, ale zabrakło skuteczności.
Pogoń zaczęła odważnie. W pierwszej minucie bardzo dobra sytuacja gospodarzy, Gyursco próbuje głową, ale broni bramkarz. Po chwili odpowiedź Termaliki, ale goście nie wykorzystują szansy. W 14 minucie nie naciskany przez obrońców Samuel Stefanik strzela zza linii pola karnego, na szczęście dla gospodarzy obok bramki. Chwilę później strzela Spas Delew, jednak wprost w Krzysztofa Pilarza. W 28 minucie doskonała okazja Pogoni, silny strzał Murawskiego po podaniu Gyursco, ale broni bramkarz zespołu z Niecieczy. W 34 minucie zrobiło się niebezpiecznie pod bramką gości, ale ostatecznie Jarosław Fojut strzelił głową niecelnie. Termalica mogła odpowiedzieć, jednak skończyło się tylko rzutem rożnym. W 40 minucie boisko opuścił kontuzjowany Jarosław Fojut, za którego na murawie pojawił się Sebastian Rudol. W zespole gości z boiska schodzi również kontuzjowany Szarek. Kilka minut później bardzo groźny strzał z dystansu oddaje Gyursco, ale piłka mija słupek bramki Pilarza. Po rzucie rożnym główkował Mateusz Matras, ponad poprzeczką. Tuż przed końcem pierwszej połowy szansę miał Delew, ale Bułgar trafił wprost w golkipera gości.
Po zmianie stron nadal przewagę miała Pogoń, ale nie potrafiła skutecznie zakończyć akcji. W 60 minucie bardzo dobrą sytuację miał Gutkovskis, na posterunku był jednak Adrian Henger. W odpowiedzi strzelał Delew, ale skończyło się tylko rzutem rożnym. Dwie minuty później na raty próbowali pokonać Pilarza Portowcy, nadal jednak bezskutecznie. W 66 minucie Listkowski zdecydował się na strzał, choć miał lepiej ustawionego kolegę i futbolówka minęła słupek. Po chwili 'prezent' od obrońców Dumy Pomorza dostali piłkarze gości i mogło się to skończyć bramką, ale tym razem interweniował Rapa, który zablokował piłkę. W końcu w 76. minucie Portowcom udało się przełamać. Akcję rozpoczął Nunes, Gyursco dośrodkował w pole karne a tam już czekał Dawid Kort, który głową posłał piłkę do siatki. W 83.minucie błąd młodego bramkarza Pogoni, na szczęście bez konsekwencji w postaci straty bramki. Trzy minuty później goście odpowiedzieli skutecznie, dośrodkowanie w pole karne, z piłką mija się Murawski a do bramki trafia Gutkovskis. W 90 minucie z bardzo bliska strzelał Matras, obronił Pilarz, dobijać mógł Rapa, jednak zbyt długo się zastanawiał i wynik nie uległ zmianie. Pogoń Szczecin - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:1 (0:0) 1:0 - 76' Dawid Kort 1:1 - 86' Vladislavs Gutkovskis Pogoń Szczecin: 12. Adrian Henger - 24. David Niepsuj, 2. Cornel Rapa, 3. Jarosław Fojut (40' 21. Sebastian Rudol), 15. Hubert Matynia (64' 77. Ricardo Nunes)- 23. Mateusz Matras 6. Rafał Murawski (k), 7. Adam Gyurcso, 10. Dawid Kort, 11. Spas Delev - 29. Marcin Listkowski (74' 18. Seiya Kitano). Bruk-Bet Termalica Nieciecza: 80. Krzysztof Pilarz - 8. Patryk Fryc, 96. Przemysław Szarek (40' 17. Dalibor Pleva), 77. Artem Putiwcew, 22. Guilherme - 19. David Guba (82' 88. Volodymyr Koval), 6. Bartłomiej Babiarz (k), 7. Samuel Stefanik, 25. Mateusz Kupczak, 33. Krystian Peda (66' 11. Patrik Misak) - 21. Vladislavs Gutkovskis.
�r�d�o: wlasne
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |
|