ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
paulinus
Rega znów przegrywa… Szalona druga połowa na korzyść Jezioraka…
autor: czerwinNiesamowite widowisko i prawdziwy rollercoaster emocji zafundowali piłkarze Regi i Jezioraka kibicom zgromadzonym na stadionie w Trzebiatowie. Po trafieniu w doliczonym czasie gry komplet punktów pojechał do Szczecina.

Oba zespoły liczyły na przełamanie passy porażek, które przytrafiły im się w ostatnich kolejkach. Piłkarze Jezioraka czekali na zwycięstwo od trzech, a piłkarze Regi od dwóch spotkań. Być może dlatego zawodnicy obu drużyn ostrożnie rozpoczęli spotkanie i długo kazali czekać na pierwsze sytuacje bramkowe.
Jako pierwsi na zryw ofensywny zdecydowali się goście i stworzyli sobie trzy dogodne sytuacje bramkowe, w tym jedną stuprocentową. Najpierw Sylwester Gładysz zatrzymał strzał rozpędzonego rywala z lewej strony pola karnego. Kilka chwil później powinna paść bramka dla Jezioraka, ale Daniel Kozłowski nie trafił z kilku metrów do pustej bramki, po tym jak dostał idealne podanie z lewej strony boiska. Trzecią sytuację ponownie powstrzymał Sylwester Gładysz, który dotarł do piłki chwilę przed zawodnikiem gości, po długim podaniu otwierającym drogę do sytuacji sam na sam z bramkarzem. Okazje te podziałały pobudzająco na zawodników Regi, którzy w odpowiedzi również stworzyli sobie trzy sytuacje bramkowe.

Sygnał do ataku dał Piotr Krzykowski, który strzałem po indywidualnej akcji sprawił problemy Adrianowi Kaczmarkowi broniącemu bramki Jezioraka. Następnie Paweł Samulski dośrodkował piłkę idealnie na głowę Igora Duńczaka, ale ten trafił wprost w dobrze ustawionego bramkarza Jezioraka Szczecin. Ostatnią szansę w pierwszej połowie zmarnował Jarosław Jarecki, który po wykopie piłki przez Sylwestra Gładysza znalazł się sam na sam z bramkarzem gości, którego chciał przelobować z kozłującej piłki widząc, że jest daleko od własnej bramki. Napastnik Regi zbyt lekko podbił piłkę i ta trafiła do rąk Adriana Kaczmarka.

Dobra końcówka pierwszej połowy zapowiadała emocje w drugiej, ale tego co wydarzyło się na boisku nie spodziewał się nikt. Głównymi aktorami tego widowiska byli rezerwowi. Seweryn Zelmachowicz, który od początku drugiej połowy zastąpił w zespole Regi Pawła Samulskiego i Sebastian Prokopowicz, który po dziesięciu minutach zmienił Dawida Kapczyńskiego. Ale zanim ten drugi pojawił się na boisku to już Seweryn Zelamchowicz zdążył dać się we znaki obrońcom Jezioraka, a Patryk Jańczak, by zatrzymać napastnika Regi sfaulował go we własnym polu karnym. Do jedenastki podszedł Jarosław Jarecki i z pełnym spokojem skierował piłkę do bramki. Po tym wydarzeniu na boisku pojawił się właśnie Sebastian Prokopowicz i cztery minuty później wpisał się już na listę strzelców doprowadzając do wyrównania. Zawodnik Jezioraka z łatwością obrócił się z piłką w polu karnym w kierunku bramki i uderzeniem w długi róg pokonał Sylwestra Gładysza.

Następnie znów przypomniał o sobie Seweryn Zelamchowicz, który potrzebował zaledwie pięciu minut, by dwukrotnie wpisać się na listę strzelców. Najpierw pięknym uderzeniem głową wykorzystał wrzutkę z prawego skrzydła Igora Duńczaka. Następnie dośrodkowanie Daniela Kocura z lewego skrzydła na pierwszy słupek również wykorzystał strzałem głową. Wydawało się, że gospodarze pewnie zmierzają po zwycięstwo, ale wtedy koszmarna postawa zawodników Regi doprowadziła do tego, że Jeziorak w piętnaście minut odwrócił losy spotkania. Najpierw Kamil Kordowski sfaulował w polu karnym Sebastiana Prokopowicza, za co kapitan Regi obejrzał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko osłabiając zespół. Jedenastkę na gola pewnie zamienił natomiast sam poszkodowany. Piłkarze Jezioraka zdecydowanie poczuli krew i mając przewagę jednego zawodnika zaatakowali coraz bardziej rozbity zespół gospodarzy.

Determinacja szczecinian została nagrodzona, gdy Sebastian Prokopowicz na trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu doprowadził do wyrównania strzałem pod poprzeczkę z bliskiej odległości, a w doliczonym czasie ponownie ten sam zawodnik pokonał Sylwestra Gładysza dobijając zespół Intermarche Regi Trzebiatów. Grający ambitnie do końca Jeziorak Szczecin zdobył Trzebiatów i z kompletem punktów przełamał passę trzech porażek z rzędu, którą teraz dzierżą piłkarze Regi.
ďż˝rďż˝dďż˝o: rega.trzebiatow.pl / własne

relacjďż˝ dodaďż˝: czerwin
 

IV liga zachodniopomorska (2017/2018)
Rega Trzebiatów Jeziorak Szczecin
3 4
21-10-2017 15:00
1:0 - 52' - Jarosław Jarecki (rzut karny)
1:1 - 60' - Sebastian Prokopowicz
2:1 - 63' - Seweryn Zelmachowicz
3:1 - 69' - Seweryn Zelmachowicz
3:2 - 80' - (rzut karny) - Sebastian Prokopowicz
3:3 - 85' - Sebastian Prokopowicz
3:4 - 90'+3' - Sebastian Prokopowicz
dodaj video
pokaż wszystkie zdjęcia
Intermarche Rega: Gładysz. Major, Kordowski, Kocur, Krzykowski, D. Przygoda, M. Przygoda (80` Byszewski), Kurczak, Samulski (46` Zelmachowicz), Duńczak, Jarecki
Jeziorak: Kaczmarek, Kozłowski, Janczak, Werra, Zieliński, Dominiak, Jałoszyński, Chlibyk, Kapczyński (54` Prokopowicz), Gniotek (90+2` Otocki), Gawiński

żółte kartki: Kamil Kordowski (Rega)/ Patryk Janczak, Sebastian Jałoszyński, Grzegorz Otocki (Jeziorak); czerwona kartka: Kamil Kordowski (79. minuta, Rega, za drugą żółtą) sędzia: główny: Tomasz Wilkanowski; asystenci: Marek Jechna, Maciej Kułak

Dane pomogli uzupełnić: KSRossa, Kibic721, KSRossa - dziękujemy
uzupełnij dane + fotki + video + relacja

imprezę polecają
poleca osób: 1
yodastars

video
fotorelacje
pokaż wszystkie zdjęcia (42)
czerwin (42)
relacje
Rega znów przegrywa… Szalona druga połowa na korzyść Jezioraka… (czerwin)
 
top komentarze
newsy:
mecze:
1 » Dąb Dębice-Radowia Rado »
1 » Życzenia Bożonarodzenio »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 0
gości: 14
statystyki portalu
• drużyn: 3161
• imprez: 156904
• newsów: 78591
• użytkowników: 81553
• komentarzy: 1186272
• zdjęć: 913164
• relacji: 40821
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies