Rekord wyrównany w wielkim stylu
Przed ponad rokiem przy okazji spotkań Spójni Stargard w pierwszej lidze koszykarzy stworzyliśmy parafrazę słynnego powiedzenia Garego Linekera, że wszyscy grają w koszykówkę a na koniec i tak zwycięża Spójnia.... W tym sezonie mimo, że już były ku temu okazje, nie chcąc trochę zapeszać nie używaliśmy go, ale po wczorajszym (09.12) meczu przeciwko SKK Siedlce od razu to określenie przychodzi nam namyśl.
Biało-bordowi w drugiej kwarcie przegrywali różnicą 24. punktów a na 480 sekund przed końcem regulaminowego czasu gry strata ta wynosiła czternaście oczek. Mimo to podopieczni Krzysztofa Koziorowicza po trafieniach Marcina Dymały, Huberta Pabiana oraz przede wszystkim Dawida Bręka doprowadzili do dogrywki.
Dodatkowe pięć minut gry to już popis Sebastiana Szymańskiego, Alana Czujkowskiego, Huberta Pabiana, Marcina Dymały i Dawida Bręka. Nie stracili oni koncentracji mimo gospodarskiego sędziowania oraz ukarania szkoleniowca gości przewinieniem technicznym i ostatecznie po niewiarygodnym meczu, obfitującego w niesamowite emocje wygrali w Siedlcach 96:93.
Odnosząc to zwycięstwo podopieczni Krzysztofa Koziorowicza wyrównali klubowy rekord: 14 victorii z rzędu ustanowiony jeszcze w sezonie 1978/1979 przez drużynę Ryszarda Janika w rozgrywkach międzywojewódzkich (III liga). Biało-bordowi zagrali spotkanie na 45% skuteczności. Najwięcej punktów i double-double zdobył Dawid Bręk - 18 pkt i 10 as oraz kapitan Hubert Pabian - 12 pkt i 11 zb. SKK Siedlce - Spójnia Stargard 93:96 (26:15, 30:19, 17:22, 12:29, d. 8:11) SKK: Sobiło 21 (4x3), Rajewicz 15 (9 zb., 5 as.), Król 14 (6 zb.), Obarek 14 (3x3), Wróbel 14, Czosnowski 7, Nędzi 4 (7 zb.), Weres 4, Lewandowski 0 (9 as.) Spójnia: Bręk 18 (10 as., 4x3), Dymała 15 (6 zb., 5 as.), Fraś 13, Pabian 12 (11 zb.), Pytyś 11 (8 zb.), Czujkowski 9 (5 zb., 5 as.), Szymański 8, Koziorowicz 5, Raczyński 5
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / Spójnia Stargard
relacjďż˝ dodaďż˝: pszczolek |
|