W inauguracyjnym spotkaniu rundy rewanżowej fazy zasadniczej PlusLigi siatkarze ze Szczecina przegrali na własnym parkiecie z Indykpolem AZS Olsztyn 0:3.

Pierwsza konfrontacja obu ekip zakończyła się domową wygraną olsztynian 3:1 i był to jeden z trzech dotychczasowych meczów, w których Espadonowi nie udało się zapunktować. Podobna sytuacja miała miejsce tylko w konfrontacjach z PGE Skrą Bełchatów (1:3 na wyjeździe) oraz Asseco Resovią Rzeszów (0:3 u siebie). Nic więc dziwnego, ze do starcia z Indykpolem zawodnicy z Pomorza Zachodniego podchodzili z wielkimi nadziejami na rewanż.

Niedzielne spotkanie nie zaczęło się jednak po myśli szczecinian. Przyjezdni dobrze grali wyblokiem, wyprowadzali kontry i solidnie spisywali się w polu zagrywki. Przy stanie 3:8 Michał Gogol poprosił o czas. W kolejnych minutach na parkiecie nadal dzielili i rządzili olsztynianie. Szkoleniowiec Espadonu starał się ratować sytuację zmianami, a na boisku pojawili się Jeffrey Menzel, Tomasz Kowalski oraz Mateusz Malinowski. Losów inauguracyjnej partii odwrócić się jednak nie udało i goście pewnie wygrali 25:14.

Początek drugiej części meczu dawał nadzieję. Bartłomiej Kluth, który przyzwyczaił nas ostatnio do bardzo dobrych występów, punktował atakiem oraz zagrywką i na parkiecie było remisowo. Od stanu 8:8 do głosu znów doszli jednak zawodnicy Indykpolu, którzy między innymi dzięki dobremu serwisowi, odskoczyli na 11:8. Przy wyniku 12:17 sytuacja wyglądała bardzo źle, ale świetne zagrywki Eemiego Tervaporttiego pozwoliły zbliżyć się do rywala na dwa „oczka”. W końcówce swoje w tym elemencie dołożył też wprowadzony zadaniowo Mateusz Malinowski i zrobiło się 20:21. Niestety, ostatnie słowo należało do gości, którzy wykorzystali druga piłkę setową i dzięki rezultatowi 25:23 podwyższyli prowadzenie w meczu.

Po 10-minutowej przerwie obraz gry nie uległ większym zmianom. Espadon ambitnie walczył i starał się wyszarpać przeciwnikom zwycięstwo, ale ci byli tego dnia zbyt dobrze dysponowani. Paweł Woicki dokładnie rozgrywał, a jego koledzy skutecznie atakowali po różnych kierunkach. Trzecia partia zakończyła się wynikiem 25:18 na korzyść przyjezdnych i to oni zainkasowali w Szczecinie komplet punktów. MVP spotkania wybrany został Paweł Woicki. Kolejne emocje z udziałem siatkarzy Espadonu już w najbliższy piątek. Podopieczni Michała Gogola zagrają wówczas na wyjeździe z Cuprum Lubin. Początek meczu zaplanowano na godzinę 18:00.

Espadon Szczecin 0:3 Indykpol AZS Olsztyn

Sety: 14:25, 23:25, 18:25.

Espadon: Kluth, Duff, Ruciak, Wika, Tervaportti, Gawryszewski oraz Jaskuła (l), Mihułka (l), Menzel, Malinowski, Kowalski, Gałązka.

Indykpol: Hadrava, Zniszczoł, Kochanowski, Woicki, Buchowski, Rousseaux oraz Żurek (l), Pliński.

�r�d�o: Biuro Prasowe Espadonu Szczecin