W sobotę Iskierka rozegra drugi mecz sparingowy tej zimy, przeciwnikiem będzie występujący w IV lidze Morzycko Moryń. Z klubem z Morynia Iskierka jeszcze nie tak dawno mierzyła się w V lidze. Obecnie jednak Morzycko jest jednym z kandydatów do awansu do III ligi. Po rundzie jesiennej zajmuje 2 miejsce z 4 punktami stratami do lidera Bałtyku Koszalin.

Test mecz odbędzie się w sobotę o godzinie 15:30 na obiekcie MOSRiR na ul. Pomarańczowej. Będzie to idealna okazja dla szkoleniowca Iskierki Krzysztofa Sobieszczuka, aby przyjrzeć się wszystkim testowanym graczom. Przypomnijmy, że od początku okresy przygotowawczego z Iskierką testuje dwóch Ukrainców z doświadczeniem w grze w ukraińskiej ekstraklasie, zawodnik Zootechnika Kołbacz Jakub Sufin oraz zawodnik Mieszka Konotop Kacper Stój.

- Wszyscy zawodnicy prezentują się bardzo dobrze - mówi trener Krzysztof Sobieszczuk. - Kontraktując nowych graczy staramy się dobrać ich również pod względem charakteru nie tylko umiejętności gry. Nasza drużyna stanowi kolektyw, każdy nowy zawodnik musi zrozumieć, że tutaj każdy zawodnik może liczyć na swojego kolegę z drużyny w każdym momencie.

Od poniedziałku do zespołu dołączył kolejny piłkarz. Po sobotnim sparingu z Aquillą Szczecin na testy został zaproszony 18 letni bramkarz Dębu Dębno Patryk Koniecko. Patryk w sobotę grał w drużynie Aquilla Szczecin.

- Podczas sparingu zaprezentował się na tyle dobrze, że sztab szkoleniowy postanowił zaprosić go na treningi do Iskierki - mówi trener bramkarzy Łukasz Warachowski.

Obecnie kluby ustalają warunki, na jakich młody bramkarz mógłby wzmocnić drużynę.

- Nie chcę zdradzać szczegółów, dopóki nie podpiszemy umowy. Pracujemy nad transferem nie tylko Patryka. Jednak może się zdarzyć, że oczekiwania finansowe macierzystych klubów będą przekraczały możliwości Iskierki - twierdzi dyrektor sportowy Dariusz Pińkowski. - Jeżeli któryś zawodników jest związany deklaracją gry amatora to tylko od dobrej woli klubu będzie zależy czy wyda zgodę na ich transfer czy nie.

Wolnymi zawodnikami są gracze z Ukrainy, pozostali muszą czekać na decyzję swoich drużyn.