Andreozzi i młodziutki Molleker na fali
Czwarty dzień turnieju głównego Pekao Szczecin Open bezsprzecznie należał do Guido Andreozziego z Argentyny, który najpierw awansował do ćwierćfinału singla, a dwie godziny później cieszył się z wygranej w deblu, która dała półfinał.
Ofiarą 27-latka z Buenos Aires padł wczoraj Mario Vilella Martinez. Mecz toczony był pod kontrolą rozstawionego z nr 4 Andreozziego. Nie mogło zakończyć się inaczej jak jego wygraną (6:4, 6:3). Uskrzydlony zwycięstwem przystąpił do ćwierćfinału debla, gdzie wraz z Guillermo Duranem zmierzył się z turniejową 'jedynką' - duetem Adreas Molteni/Igor Zelenay. Już pierwszy set spotkania zapowiadał emocje, bo jako pierwsi przełamali Argentyńczycy. Wyraźnie podrażnieni takim obrotem sytuacji rywale podkręcili tempo, ale dobre piłki kierowane pod nogi wysokiego Zelenaya robiły swoje. Andreozzi/Duran wygrali 7:5, a w następnym secie polegli 1:6... Ale w grze mieszanej takie wahania są dość częste. O wszystkim zadecydował super tie-break, o równie dziwacznym przebiegu, bo Argentyńczyli szybko uzyskali ogromną przewagę 9:3, by po kilku następnych minutach było już 'tylko' 9:8!
Jednak na czas sprawy w swoje ręce wziął Guillermo Duran i mocnym uderzeniem w dalszą część kortu pomiędzy rywalami zakończył spotkanie. Satysfakcja zwycięzców była ogromna, natomiast Igor Zelenay długo nie mógł pogodzić się z takim przebiegiem meczu i wynikiem...
A zatem kolejni wysoko rozstawieni za burtą. W deblu mieliśmy jeszcze jedno ciekawe dla nas wydarzenie. W meczu dnia zagrali Polacy, choć po różnych stronach siatki. Tym lepszym okazał się 22-letni Karol Drzewiecki, który wraz z Filipem Polaskiem z Czech ograł 6:3, 6:1 Grzegorza Panfila i Volodomyra Uzhylovskyiego. Tym samym Polak zagra o finał. W rywalizacji singlistów największą uwagę przykuwał czwartego dnia Rudolf Molleker, 17-latek z Niemiec, w którym za naszą zachodnią granicą upatruje się wielki talent. Zauważyliśmy to już w pierwszym pojedynku turnieju. Blondwłosy tenisista jest wyjątkowo ambitny, dużo od siebie wymagający i już posiada spore umiejętności. W kolejnym meczu pokazał to na korcie. Ograł rozstawionego z nr 5 Thiago Monteiro z Brazylii 6:3, 7:5. Bardzo mocnym krokiem wszedł więc do ćwierćfinału, w którym zmierzy się z Alexeyem Vatutinem. Wprawdzie Rosjanin jest wyżej notowany i bardziej doświadczony, zaliczył już trzysetowe mecze w tym turnieju. Ten ostatni to wygrany także wczoraj z Lorenzo Giustino 6:7 (10), 6:1, 6:0. Ich rywalizacja zapowiada się bardzo interesująco. Piąty dzień Pekao Szczecin Open to szczególna faza turnieju. Będziemy mieli okazję obejrzeć jednego dnia sporą ilość meczy o tak wysoką stawkę. Zaplanowano rozegranie czterech ćwierćfinałów singla i dwóch półfinałów debla. O 12:30 na korcie centralnym zagrają Aleksey Vatutin i Argentyńczyk Guido Andreozzi. Po nich na tym obiekcie zmierzą się Brazylijczyk Rogerio Dutra Silva i kolejny Argentyńczyk Facundo Arguello. Później, nie przed godziną 16:30, na plac gry wyjdą Włoch Gianluigi Quinzi i Hiszpan Alejandro Davidovich Fokina. A następnie w meczu dnia Włoch Roberto Marcora i Niemiec Rudolf Molleker. A na korcie numer 1 odbędą się dwa półfinały debla. Pierwszy z nich (z udziałem Polaka Karola Drzewieckiego) powinien rozpocząć się o 15:00, drugi z kolei o 17:00. Serdecznie zapraszamy! Aktualizacja Półfinały singla: Guido Andreozzi (4) - Alexey Vatutin 7:5, 1:6, 6:1 Rogerio Dutra Silva - Facundo Arguello (kwal.) 6:4, 3:6, 2:6 Alejandro Davidovich Fokina (kwal.) - Gianluigi Qunzi 7:6(3), 0:6, 6:4 Roberto Marcora (LL) - Rudolf Molleker 2:6, 4:6 Półfinały debla: Karol Drzewiecki/Filip Polasek (dzika karta) - Romain Arneodo/Jonathan Eysseric 6:4, 3:6, 10-6 Guido Andreozzi/Guillermo Duran - Fabrico Neis/David Vega Hernandez 7:6(3), 6:4
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: flora |