Zwycięstwo w Gryfinie
...sobota - piękny wieczór, w dniu dzisiejszym podejmowaliśmy drużynę Szczypiorniak Gniezno, który przebył naprawdę kawał drogi, po to aby rozegrać mecz o mistrzostwo II ligi Pomorskiej. A przebieg meczu i wynik końcowy był następujący :
Mecz stał na wysokim poziomie, od same początku zawodnicy KPR Gryfino postawili bardzo mocne warunki i w minucie 15 wynik był 10 : 1 dla gospodarzy. Bardzo celne rzuty Bartosz Telenga (skuteczność 100%) - który rozegrał swoje najlepsze spotkanie w barwach KPR Gryfino - dały nam w pewnym momencie przewagę aż 11 bramek !!!
Końcówka I połowy już nie była tak ciekawym widowiskiem, w 10 minut rzuciliśmy raptem 2 bramki, a nasi przeciwnicy z Gniezna w końcu zaczęli trafiać - wynik do przerwy 15 :10. II połowa zaczęła się na korzyść gospodarzy, kapitalne rzuty, akcje dały nam ponownie prowadzenie 10 bramkami. Do 45 minuty wynik na tablicy 27:17, zostało 15 minut meczu, trener podjął decyzje o wpuszczeniu zmienników, którzy do końca pociągnęli już mecz. „Mecz luźny, od samego początku na nasza korzyść, ostatnie 15 minut I połowy moi zawodnicy poczuli się za luźno, a nasz przeciwnik to wykorzystał i dorzucił nam do różnicy 5 bramek, II połowa już była widowiskiem na które kibice w Gryfinie czekali od dawna. Rewelacyjne zagrali dzisiaj: Bartosz Telenga miał skuteczność 80%, ten zawodnik robi ogromne postępy i to nas ogromnie cieszy. Za to co wyprawiał dzisiaj nasz środkowy zawodnik Oskar Gała - który zastąpił nieobecność Tomasz Matoszko i Rafał Lasko - na swojej pozycji, było czymś co zaskoczyło cały sztab szkoleniowy. Jeżeli Oskar jest synem Tomasz Gała (wieloletniego gracza z Gryfina) - to środek rozegrania ma we krwi…..i dzisiaj to pokazał, Tata może być dumny z gry syna w dniu dzisiejszym. No i Lucjan Galus - Perfekcyjne rzuty karne, perfekcyjna gra, podania i wykończenie akcji. Lucek dał dzisiaj z siebie wszystko i naprawdę pokazał kawał dobrej piłki ręcznej. Przemek Kręcki, tak to jest zmiennik, bardzo młody zawodnik, ale widzę w nim olbrzymi potencjał, którego w Gryfinie nie możemy zmarnować, wszedł i zagrał bardzo dobrą końcówkę. Czy jestem szczęśliwy, TAK i to na prawdę bardzo cieszy, ale gramy dalej, liga się toczy.” - powiedział po meczu dumny ze swojej drużyny Trener Arkadiusz Augustyniak.
..drodzy Państwo, ci którzy nie byli dzisiaj na hali przy ulicy Iwaszkiewicza, niech żałują bo naprawdę był to mecz perfekcyjny w wykonaniu naszej drużyny. Wspaniała atmosfera, mnóstwo kibiców a do tego akcja Szlachetna Paczka Gryfino i okolice - sprawiły to widowisko wyjątkowym. Pamiętajcie moi drodzy, WY MACIE NAS, MY MAMY WAS !!!! KPR RUUUUUURAAAAAAAAA !!!!!!!! KPR Gryfino 34 - 26 Szczypiorniak Gniezno KPR Gryfino: Michał Młynarczyk, Paweł Gołofit, Grzegorz Słomczyński - Bartosz Telenga 10, Lucjan Galus „Maszyna” 9, Kamil Prokopczyk 5, Oskar Gała 4, Jakub Blejsz 2, Maciek Jezierski 2, Szymon Tołyż 1, Przemek Kręckii 1, Marek Jezierski, Mateusz Kminikowski, Kacper Blejsz, Artur Matwis, Michał Klemens, KS Szczypiorniak Gniezno: Wolny, Zarzycki - Sobański (4), Kapella (2), Bałdyga, Grzelak (1), M. Ostrowski (3), Kędziora, Łuczak (1), Dymkowski (6), Tyliński (1), Krakowiak (5), Stempuchowski, Hanuszczak (3).
�r�d�o: wlasne
relacjďż˝ dodaďż˝: KPRGryfino |
|