King lepszy od AZS-u
King Szczecin wygraną nad AZS-em Koszalin zapewnił sobie dopiero po dogrywce. Szczecinianie wygrali 99:94 z Akademikami.
Gospodarze bardzo dobrze weszli w ten mecz dzięki trafieniu za trzy Jogeli wyszli na prowadzenie 8:2. Przyjezdnym udało się jednak odrabiać straty. Dzięki rzutom Papicia i Tejicia goście wygrali pierwszą kwartę 22:20. W drugiej kwarcie podopieczni trenera Łukomskiego wyszli na 10-cio punktowe prowadzenie, skutecznością wykazał się Jarecki. Dla szczecinian punktowali Schenk i Sajus, mimo to po pierwszej połowie górą byli Akademicy (45:39).
Początek trzeciej kwarty seria miejscowego zespołu i punktowanie 8:0, dzięki Sajusowi team trenera Bieli doprowadził do remisu. Koszalinianie starali się uciekać, trafienia Papicia i Kucharka dały im prowadzenie 72:68. W czwartej odsłonie środowego pojedynku przyjezdni prowadzili nawet 11 punktami. Ekipa ze Szczecina nie złożyła jednak broni i doprowadziła do remisu i dogrywki. Zwycięzcę meczu wyłoniły przede wszystkim rzuty wolne. Trafienia Schenka pozwoliły Kingowi zwyciężyć 99:94.
King Szczecin - AZS Koszalin 99:94 (20:22, 19:23, 29:27, 19:15, d. 12:7) King: Jogela 26, Sajus 17, Schenk 14 (9 asyst, 5 przechwytów) Kikowski 12, Paliukenas 12, McKee 10, Bartosz 5, Diduszko 3, Wilczek. AZS: Kucharek 18, Brandon 16, Walters 13, Papić 11, Jakóbczyk 11, Surmacz 9, Jarecki 7, Tejić 6, Bochno 2, Zywert 1, Czujkowski.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/plk.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: skryba1213 |
|