Świąteczne lanie
Świąteczne lanie sprawili piłkarze Iskierki Szczecin gościom z Łobza. Światowid 63 Łobez tylko do 33 minuty był w miarę równorzędnym przeciwnikiem dla wicelidera rozgrywek. Po bramce Michała Bąby w 33 minucie mecz się zakończył, a rozpoczęła się rzeźnia ostatniej drużyny w lidze. Aż trudno było uwierzyć, że jeszcze rok temu oba zespoły jak równy z równym walczyły w lidze niżej o miejsce pierwsze i drugie. Obecnie te drużyny dzieli przepaść. Światowid nie był w stanie zagrozić szczecinianom. Kolejne bramki padały w miarę regularnych odstępach. W 36 minucie kolejnego gola w sezonie zdobył Patryk Hanke, w 39 minucie Maks Oliinyk.
Po przerwie strzelanie rozpoczęło się w 69 minucie. Na 4:0 strzałem głową podwyższył Jakub Sufin, na 5:0 Karol Górski, a działa zniszczenia dopełnił w 90 minucie Szymon Górski. 6:0 to najniższy możliwy wymiar kary jaki mógł spotkać w Wielką Sobotę Światowid. W międzyczasie dwóch sytuacji sam na sam nie wykorzystał Alex Simkovich, poprzeczkę obijał Dima Shevchuk, a drugie trafienie w tym meczu Michała Bąby sędzia nie uznał doszukując się pozycji spalonej.
Iskierka wchodzi w decydujący moment sezonu. Za tydzień w niedzielę jedzie do Golczewa na mecz z Iskrą, która dzisiaj przegrywając z Biali Sądów praktycznie wysiadła z pociągu do IV ligi. O dwa miejsca dalej walczą MKS FLOTA, Biali Sądów oraz Iskierka. Szczeciński klub z Flotą zmierzy się 5 maja w niedzielę na Topolowej na zakończenie Majówki. Natomiast z Białymi Sądów zmierzy się w ostatniej kolejce sezonu, również w Szczecinie. Liczymy, że do tego czasu wszystko już będzie jasne i mecz ten będzie tylko formalnością.
�r�d�o: www.iskierkaszczecin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: dwp |
|