Runjaic: Jesteśmy przeszczęśliwi
Kosta Runjaic, Pogoń Szczecin: - Jesteśmy przeszczęśliwi, że wywozimy stąd trzy punkty. Był to mecz walki i nie było to łatwe zwycięstwo dla moich zawodników. Szybko straciliśmy naszego stopera, „Zechiego”. Między innymi przez to nie mieliśmy przez to stabilizacji w budowie gry. Moim zdaniem przede wszystkim w pierwszej połowie nie byliśmy zbyt dobrze zorganizowani. Po zmianie stron skoncentrowaliśmy się na obronie i zamykaniu stref. Uważam, że to nam się udało. Gorsze było z kolei to, że nie udało nam się wyprowadzić żadnego kontrataku.
Kto zna naszą historię ten wie, że zawsze trudno gra się nam przeciw Koronie w Kielcach. Dziś natomiast - po średnim meczu - wywozimy stąd komplet punktów. Muszę jednak podkreślić, że moja drużyna zainwestowała w ten mecz bardzo dużo i wywalczyła wygraną. Teraz mamy trochę czasu na to, by przygotować się do następnych meczów, omówić ostatnie spotkanie. Będziemy to robić w wewnętrznym gronie. Myślę, że podróż powrotna będzie dla nas wesoła. Koronie Kielce życzę na cały sezon wszystkiego najlepszego.
Gino Lettieri, Korona Kielce: - Wydaje mi się, że ani my, ani Korona nie zaprezentowaliśmy dobrej piłki. Dużo było walki, za mało było piłki w tym meczu. Tak naprawdę ten mecz zbyt szybko rozstrzygnął się, bo już po pierwszym celnym strzale. Po jednej i drugiej stronie brakowało mi sytuacji strzeleckich. Większość meczu odbywało się w środku boiska, co nie pozwalało rozstrzygnąć spotkania. W drugiej połowie zmieniliśmy ustawienie, licząc na to, że to przyniesie efekt. Ponownie zrobiłem też trzy ofensywne zmiany, licząc, że da nam to efekt, ale to niestety się nie stało. Gramy dobrze piłką do 25 metra, później tracimy pewność siebie i nie potrafimy stworzyć sobie klarownej sytuacji. Nie mamy zawodników, którzy wezmą grę na siebie i nietypowym zagraniem otworzą drogę do bramki. Podjąłem duże ryzyko, bo trzy zmiany były w krótkim czasie, ale one nie przyniosły nam zakładanych efektów. Muszę powiedzieć, że ponad 2 latach w Kielcach przychodzi dla nas trudny moment i musimy zastanowić się, co zrobić, by poprawić naszą grę. Najgorsze jest to, że przeciwnikowi wystarczy jeden gol do strzelania gola. My nie umiemy na to odpowiedzieć.
�r�d�o: pogonszczecin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Bengoro |
|