Nieznacznie, ale pewnie
Błękitni Stargard wywalczyli kolejny komplet punktów. Stargardzianie na własnym boisku pokonali Legionovię Legionowo 2:1. Mecz od początku obfitował w okazje podbramkowe. Pierwszą szansę miał Patryk Paczuk. W ostatniej chwili jego strzał zablokowali jednak defensorzy zespołu z Legionowa. Lepiej spisał się w 11. minucie Piotr Kurbiel, który płaskim strzałem pokonał Pawła Błesznowskiego. Stargardzianie wyraźnie przeważali do przerwy. Nie potrafili jednak wykorzystać nadarzających się okazji.
Chwilę po pierwszym golu nieznacznie obok bramki uderzył Piotr Kurbiel. Przyjezdni nie potrafili przedostać się w pole karne gospodarzy. W 35. minucie swój były zespół mógł zaskoczyć Patryk Paczuk. Były zawodnik Legionovii przegrał pojedynek z golkiperem przyjezdnych, który umiejętnie zatrzymał piłkę po jego strzale.
Tuż po przerwie bramkarz przyjezdnych znów znów musiał wykazać się refleksem. Wojciech Fadecki oddał mocne uderzenie, a piłkę na rzut rożny wybił Paweł Błesznowski. Bramkarz gości raz za razem ratował swój zespół. Tylko dzięki jego interwencjom Legionovia pozostawała w grze. Kwadrans przed końcem spotkania pojedynek sam na sam z Pawłem Błesznowskim wygrał Piotr Kurbiel i wydawało się, że jest po meczu. Goście odpowiedzieli błyskawicznie. W 77. minucie Eryk Więdłocha trafił z ostrego kąta co dało nadzieję przyjezdnym. Obie strony próbowały zdobyć kolejnego gola. Bliżej tego byli stargardzianie, lecz świetnie spisywał się za każdym razem bramkarz gości. W 85. minucie znakomicie z powietrza huknął Ensar Hajrović. Kunsztem popisał się z kolei Mariusz Rzepecki i wynik nie uległ już zmianie.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|