Portowcy na szycie tabeli
Piąte ligowe zwycięstwo z rzędu odniosła Pogoń Szczecin. Duma Pomorza pokonała na inaugurację roku Raków Częstochowa i wskoczyła na fotel lidera. Pierwsza część spotkania to lepsza gra gospodarzy piątkowej potyczki. Mimo optycznej przewagi, Raków nie zmusił Portowców do głębokiej defensywy. W 20. minucie z dystansu na bramkę miejscowych uderzył Michał Kucharczyk. Doświadczony zawodnik Pogoni przymierzył celnie, lecz piłkę pewnie złapał Dominik Holec. Jeszcze przed przerwą niemal tym samym zrewanżowali się gospodarze. Zza pola karnego huknął Ivi López, lecz prosto w bramkarza Pogoni.
Po przerwie gorąco zrobiło się w polu karnym gości. Miejscowi zdecydowanie przekombinowali, a na koniec wyraźnie przestrzelił Igor Sapała. W 56. minucie koronkową akcję przeprowadzili Portowcy. Luís Mata świetnie dograł piłkę do Michała Kucharczyka, a ten strzelił z pierwszej piłki. Niestety jego uderzenie powędrowało tuż nad poprzeczką. Chwilę później szczecinianie zmienili stronę rozgrywania akcji, co przyniosło skutek w postaci gola. Jakub Bratkowski dośrodkował z prawej strony, a Adrian Benedyczak mimo trudnej pozycji skierował piłkę do siatki. W 63. minucie młody napastnik Dumy Pomorza mógł podwyższyć wynik. Tym razem jednak na jego drodze stanął słupek. To były koncertowe minuty Dumy Pomorza, która wyraźnie zdominowała częstochowian. W końcówce spotkania Pogoń miała jeszcze jedną okazję. Sebastian Kowalczyk wbiegł w szesnastkę miejscowych, ale wyraźnie przestrzelił. Szczecinianie potwierdzili świetną dyspozycję w defensywie i zneutralizowali najlepszą ofensywę PKO Ekstraklasy.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|