Victoria SP2 wygrywa w Gryfinie
Po trzytygodniowej przerwie spowodowanej przerwą na dzień Wszystkich Świętych oraz pandemią Koronawirusa w ekipie Błekitnych Stargard sianowianki rozegrały na wyjeździe trzecioligowe spotkanie z Energetykiem Junior Gryfino. Jak było do przewidzenia pewne zwycięstwo odniosła ekipa z Sianowa. Od początku spotkania piłkarki Victorii SP2 miały zdecydowaną przewagę ale nie umiały udokumentować jej bramkami. Owszem stwarzały dobre okazje, ale były bardzo nieskuteczne. Piłkarki z Gryfina dzielnie się broniły i próbowały kontratakować ale też bez skutku. Kiedy wydawało się, że do przerwy będzie 0:0 w 43 minucie ładną akcją i uderzeniem popisała się kapitanka zespołu Wiktoria Robakowska i sianowianki wyszły na prowadzenie 1:0. W 44 minucie było już 2:0 dla Victorii SP2 po solowej akcji Malwiny Grzelak, która ograła środkową obrony Gryfina i popisała się pewnym strzałem do siatki.
Druga połowa już zdecydowanie należała do Victorii SP2, które w końcu zaczęły grać na swoim dobrym poziomie. I nie trzeba było długo czekać na efekty. W 53 minucie po dokładnym rzucie rożnym Marty Fil piękną główką popisała się Klaudia Majerczak i zrobiło się 3:0 dla sianowianek. W 55 minucie z 35 metrów kapitalnie uderzyła Marta Fil ale skończyło się na słupku. 59 minuta to bardzo ładna akcja zespołu z Sianowa i 4:0 po strzale Wiktorii Robakowskiej. W 62 minucie sianowianki zastawiły pułapkę ofsajdową i traciły bramkę po strzale Klaudii Klimek. Sianowianki były pewne, że zawodniczka z Gryfina jest na pozycji spalonej, ale innego zdania był sędzia spotkania i była to pierwsza strzelona bramka dziewczyn z Gryfina w obecnych rozgrywkach III ligi. W tym momencie wynik brzmiał 4:1 dla Victorii SP2. W 70 minucie znów piękną bombą popisała się Marta Fil ale jej uderzenie wylądowało na poprzeczce. W 80 minucie nie dała szans bramkarce z Gryfina Malwina Grzelak i zrobiło się 5:1 dla Victorii SP2. W 82 minucie gryfinianki były bliskie strzelenia gola ale w sytuacji sam na sam lepsza była bramkarka Sianowa Oktawia Kaszewska. Sianowianki do końca dążyły do zmiany rezultatu i to im się udało. W 90 minucie bardzo ładną akcją lewym skrzydłem popisała Oliwia Żywanowska a jej dokładne podanie na bramkę zamieniła Malwina Grzelak. Spotkanie zakończyło się wynikiem 6:1 dla Victorii SP2. Następny mecz sianowianki rozegrają w Sianowie 21 listopada o godz.12.00 z liderek tabeli Marcusem Gdynia. I będzie to bardzo trudne spotkanie. Marcus nie przegrał jeszcze żadnego spotkania.
UKS Victoria SP2 Sianów: Oktawia Kaszewska, Wiktoria Studzińska, Oliwia Olszak, Dagmara Petrus, Larolina Kawałek, Katarzyna Rawłuszewicz (69Grub-Malinowska), Marta Fil, Oliwia Żywanowska, Klaudia Majerczak, Malwina Grzelak i Wiktoria Robakowska. Po meczu kierownik drużyny Jacenty Życiński pochwalił swoją drużynę za grę. Sianowiankom nie zależało tylko na pokaźnej ilości bramek ale na dużym posiadaniu piłki i kreowaniu sytuacji. I to im się udawało. Brakowało nie tylko skuteczności. Wymuszona trzytygodniowa przerwa w rozgrywkach zaburzyła rytm meczowy i to było widać w pierwszej odsłonie spotkania. Druga połowa była już zdecydowanie lepsza ale szkoda tak wielu zmarnowanych okazji. Bardzo dobry mecz rozegrała najlepsza na boisku Marta Fil ale brakło jej trochę szczęścia. Zresztą wszystkie dziewczyny dobrze zagrały . Mimo straty bramki ,cieszymy się ,że dziewczyny z Gryfina ją strzeliły. Teraz czeka nas mecz z dobrym zespołem z Gdyni i mimo wszystko nie jesteśmy na straconej pozycji.
ďż˝rďż˝dďż˝o: Victoria SP2 Sianów
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |
|