W drugim meczu kontrolnym tej zimy, Świt Szczecin pokonał na boisku przy ulicy Piaskowej w Policach drużynę Vinety Wolin 1:0. Lider IV-ligi pokazał się z dobrej strony, a rozegrany sparing należy uznać z pewnością jako wartościowy.

Choć po piłkarzach z północnego Szczecina było także widać lekkie zmęczenie trudami okresu przygotowawczego, to mimo wszystko zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Bramkę na wagę wygranej zdobył w drugiej połowie spotkania Szymon Kapelusz, który pokonał bramkarza rywali strzałem głową po mocnym dośrodkowaniu Adama Nagórskiego z rzutu rożnego.

Niestety zła wiadomość jest też taka, że zdobywca gola musiał opuścić boisko przed czasem z powodu groźnie wyglądającej kontuzji stawu skokowego... jutro po dokładnej diagnozie okaże się na ile uraz jest poważny. Trzymamy kciuki za szybki powrót popularnego 'Kapela' do zdrowia.

W spotkaniu z uwagi na kontuzje nie zagrali także Adam Ładziak, Patryk Baranowski, Dawid Kisły oraz Konrad Żulpo. Trzej pierwsi, już powoli będą wznawiać treningi razem z zespołem, natomiast Konrad Żulpo będzie pracował indywidualnie z doświadczonym fizjoterapeutą Dariuszem Dalkę.

W najbliższą sobotę podopiecznych duetu Andrzej Tychowski - Artur Maliński czeka sparing z ligowym rywalem Bałtykiem Koszalin.

ŚWIT SZCZECIN - VINETA WOLIN 1:0(0:0)
1:0 Szymon Kapelusz 64’

Świt: Matłoka (30' Gapiński, 60' Szulc) - Bil, Wojdak, Potoczny (46' Mach), Wyganowski (46' Telicki) - Krawiec (46' Nagamatsu), Kraśniewicz (46' Bajkiewicz), Wojtasiak (65' Prokopowicz), Nagórski, - Kapelusz (70' Krawiec), zawodnik testowany.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne