Pomimo porażki bardzo dobry mecz rozegrały piłkarki sianowskiej Victorii SP 2. Grając na wyjeździe w Pakosławiu i na dodatek z wiceliderem tabeli III ligi sianowianki zaprezentowały dobrą formę i były bardzo bliskie zremisowania a nawet wygrania meczu. W pierwszej połowie lekką przewagę miały piłkarki Krobii, ale nie stwarzały groźnych sytuacji. Czasem strzelały z dalszej odległości ale były to na ogół niecelne uderzeni . Sianowianki grały spokojnie i można powiedzieć, że miały mecz pod kontrolą. Nic im nie zagrażało. Niestety w 41 minucie w sukurs miejscowym piłkarkom przyszła jedna z zawodniczek sianowskiej obrony, która nie będąc atakowana przez przeciwniczki podała zbyt lekko do swojej bramkarki, a  ta ratując zespół przed stratą bramki prawdopodobnie sfaulowała napastniczkę Krobii. Prezent w postaci rzutu
karnego pewnie wykorzystała w 42 minucie Katarzyna Nowak. Gospodynie meczu
prowadziły więc 1:0.

Drugą połowę sianowianki rozpoczęły od mocnego uderzenia bo już w 48 minucie po pięknej akcji trójkowej Moniki Garbicz z Martą Fil i Malwiną Grzelak ta ostatnia wyrównała na 1:1. Kiedy wydawało się, że sianowianki chwyciły Pana Boga za nogi niespodziewanie w 54 minucie po rozegraniu rzutu rożnego i zagapieniu się sianowskich obrończyń straciły bramkę po strzale Łucji Teofilowskiej. I było 2:1 dla Ka4Respect Krobia. W 60 minucie sianowianki przeprowadziły przepiękną akcję, niestety nie zakończoną bramką. Z obrony w pełnym biegu wyszła Oliwia Olszak,zagrała na prawe skrzydełko do Mart Fil, która odegrała na lewą stronę do Malwiny Grzelak i ta odegrała do Oliwii Olszak, która zakończyła akcję minimalnym niecelnym strzałem głową . Wszystko to działo się dosłownie w parę sekund i z pierwszej piłki. Tylko szkoda, że nie padła bramka. Nie udało się sianowiankom, za to udało się w 63 minucie piłkarkom Krobii a szczęśliwą strzelczynią została Klaudia Szymczak. Sianowianki jeszcze próbowały atakować ale nie wykorzystały dwóch dobrych okazji w 65 i 85 minucie spotkania.

W sianowskiej ekipie wystąpiły: Oktawia Kaszewska, Dagmara Petrus, Oliwia Olszak,
Anita Czerwik, Karolina Kawałek, Monika Garbicz, Malwina Grzelak, Marta Fil, Daria
Zbrzeźniak, Iwona Grub-Malinowska.

Następne dwa spotkania sianowianki rozegrają w Sianowie. Pierwsze 3 czerwca o godzinie 12.30 z Victorią Niemcz Osielsko, a drugie 6 czerwca również o 12.30 z MKS Lew Lębork. Mecz mógł się podobać powiedział trener Victorii SP 2. Graliśmy naprawdę dobrze, pomimo braku wielu zawodniczek min. Klaudii Majerczak, Kingi Szymańskiej, Agaty Czaban, Oliwii Żwanowskiej, Wiktorii Studzińskiej. Owszem piłkarki Krobii miały lekką przewagę ale wcale nie musiały wygrać. Zabrakło nam po prostu zmienniczek. Szkoda straty punktów. W lepszym składzie mogliśmy się pokusić o wywiezienie z Pakosławia 3 punktów.

�r�d�o: Victoria Sp 2