Pogoń Szczecin wraca do gry w europejskich pucharach po 16 latach przerwy. Jej przeciwnikiem będzie chorwacki Nogometni klub Osijek. Duma Pomorza wraca do Europy, która podczas jej nieobecności ulegała zmianom. Te dosięgnęły Ligi Mistrzów, Pucharu UEFA, który przeszedł do historii i zmienił się w Ligę Europejską oraz Ligę Konferencji Europy, czyli rozgrywek które zadebiutują w sezonie 2021/22. Początek spotkania o godzinie 21, a zawody poprowadzi rumuński arbiter Horațiu Mircea Feșnic.

Ostatnie zmagania Pogoni w Europie miały miejsce 16 lat temu. W 2005 roku szczecinianie mieli okazję zaprezentować się w Pucharze Intertoto. Nazywane potocznie pucharem lata rozgrywki dawały szansę rywalizacji na arenie międzynarodowej zespołom, które nie zakwalifikowały się do europejskich pucharów poprzez rozgrywki ligowe. Szesnaście lat temu Portowcy w I rundzie tego pucharu pewnie ograli mołdawski CS Tiligul-Tiras Tyraspol (3:0 na wyjeździe oraz 6:2 u siebie). Niestety w II rundzie szczecinianie odpali z czeską SK Sigmą Ołomuniec (1:0 na wyjeździe oraz 0:0 u siebie). Co ciekawe Czesi w kolejnej rundzie zmierzyli się ze słynną Borussią Dortmund. Z kolei 20 lat temu szczecinianie wystąpili w Pucharze UEFA. Portowcy już w rundzie kwalifikacyjnej musieli uznać wyższość Fylkiru Reykjavík, co do dnia dzisiejszego pozostaje największą kompromitacją klubu w historii występów na arenie międzynarodowej. Prawda jest też taka, że szczecinianie nie świętowali zbyt wielu sukcesów na krajowym podwórku, przez co ich dorobek w Europie jest bardzo ubogi.

NK Osijek to klub, który powstał zaledwie rok wcześniej niż Pogoń Szczecin (27 lutego 1947 roku). Zespół bez przerwy występuje w 1. HNL (chorwacka ekstraklasa, jej początek to 1991 rok), obok Dinama Zagrzeb, Hajduka Split oraz HNK Rijeka. Chorwaci na krajowym podwórku podobnie jak Portowcy nie są hegemonem. Drużyna ze Slawonii siedem razy wywalczyła trzecie miejsce oraz raz drugie (w minionym sezonie). NK Osijek w 1999 roku sięgnął po puchar Chorwacji dzięki wygranej w finale z HNK Cibalia 2:1. W szeregach NK Osijek występował słynny Davor Šuker, a dwukrotnie królem strzelców ligi chorwackiej w barwach tego klubu zostawał Robert Špehar. W ostatnich latach zespół notuje jednak progres i regularnie rywalizuje w eliminacjach do europejskich pucharów. Tam nie potrafi sprostać zadaniom. Chorwaci w poprzednich sezonach odpadali m.in. po potyczkach z FC Basel, CSKA Sofia czy Glasgow Rangers.

Opiekunem chorwackiej drużyny jest były trener Lecha Poznań Nenad Bjelica. To jemu powierzono budowę zespołu, który coraz poważniej ma naciskać na ligowego potentata - Dinamo Zagrzeb. W obecnej kadrze drużyny nie brakuje piłkarzy z ekstraklasową przeszłością - Marko Malenica (Lech Poznań), Petar Brlek (Wisła Kraków), Ivan Filoić (Cracovia Kraków), Damjan Bohar (Zagłębie Lubin) czy Ádám Gyurcsó (Pogoń Szczecin). Za gwiazdę zespołu uchodzi Ramón Nazareno Miérez. 24-letni Argentyńczyk to król strzelców ligi chorwackiej w poprzednim sezonie. Wyceniany na 5 milionów euro napastnik w zdobył 22 gole w 31 meczach. Inne znane postacie w drużynie to choćby Węgier László Kleinheisler (podstawowy zawodnik Węgrów na Euro 2020) oraz doświadczony Ivan Santini. Nie da się ukryć, że na papierze to chorwacki zespół słusznie uznawany jest za faworyta w dwumeczu.

Chorwaci przystąpią do spotkania po ligowej premierze. NK Osijek w pierwszej kolejce nowego sezonu pokonał HNK Sibenik 3:0 (0:0), po golach Ramóna Nazareno Miéreza oraz dublecie Damjana Bohara.

Zwycięzca pary Pogoń Szczecin - NK Osijek w następnej rundzie będzie rywalizował z kimś z pary CSKA Sofia (Bułgaria) - FK Liepāja (Łotwa).

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne