Wracamy do ligi i do Świnoujścia
Po dwóch kolejnych w ciągu 4 dni meczach wyjazdowych drużyna Floty wystąpi teraz w Świnoujściu, czas bowiem rozegrać 24. kolejkę Kipsta IV ligi. Jej przeciwnikiem będzie Rasel Dygowo. Spotkanie rozpocznie się w sobotę o godzinie 17:00 na stadionie Miejskim, przy ul. Matejki 22 (wejście od Moniuszki).
Rasel to typowa drużyna środka tabeli. Nie musi martwić się ani o utrzymanie, ani myśleć o awansie. Na dziś z 33 zdobytymi punktami zajmuje szóstą pozycję. Zdobył średnio półtora punktu na mecz, czyli wygląda to jakby wygrywał wszystko u siebie i przegrywał na wyjazdach, choć oczywiście tak nie jest. Po piętach depczą mu Błękitni II Stargard i Biali Sądów, ale strefa barażowa, a tym bardziej spadkowa, są daleko. Zatem w sobotę będzie grać bez obciążeń - nikt przecież nie będzie od niego żądał zwycięstwa na boisku lidera, ale zawsze można powalczyć. Do tej pory uciął punkty obu koszalińskim drużynom, remisując z nimi u siebie.
Z Flotą spotka się po raz piąty. Dotąd wszystkie mecze wygrywała nasza drużyna. W sezonie 2019/20 w Świnoujściu było 4-1 dla Floty, dwa lata później 8-0 w Dygowie i 1-0 w Świnoujściu, wreszcie 11 września 2022 w Dygowie 4-0. W tym ostatnim meczu 2 bramki z rzutów wolnych zdobył Kamil Poźniak, a w drugiej połowie po jednej dołożyli jeszcze Krystian Peda i Michał Stasiak. Jedynego gola strzelił Flocie w 2019 roku Łukasz Wiśniewski, który wciąż jest zawodnikiem Rasela. Najlepszym strzelcem drużyny z Dygowa jest w tym sezonie Łukasz Włodarczyk, zdobywca 9 bramek. W poprzedniej kolejce Rasel wygrał 1-0 u siebie z Dębem Dębno.
�r�d�o: Waldemar Mroczek/mksflota.swinoujscie.pl/old/
relacjďż˝ dodaďż˝: TUPACK |
|