Trochę zapomniana, ale żywa legenda
W najbliższą sobotę drużyna Floty wystąpi w Gdańsku przeciwko tamtejszej Gedanii. Po raz pierwszy w tym sezonie zagra w samo południe (tzn. o 12:00), dotychczas bowiem zawsze grała nie wcześniej niż o 17:00.
Nie sposób nie zacząć zapowiedzi meczu od historii tego klubu-bohatera. Zawiązany on został w 1922 roku jako jedyny polski klub piłkarski w Wolnym Mieście Gdańsku. Wiadomo jakie były relacje polsko-niemieckie w tym mieście w okresie międzywojennym, stąd polscy sportowcy byli wielokrotnie prześladowani przez nazistów. Mimo to drużyna Gedanii dzielnie walczyła i dwukrotnie zdobyła wicemistrzostwo Gauligi Danzig. W roku 1939 klub został przez władze WMG zmuszony do zawieszenia działalności i w konsekwencji rozwiązany. Prezes Gedanii i dwaj wiceprezesi zostali rozstrzelani po zajęciu Gdańska przez hitlerowców, a większość członków trafiła do obozów koncentracyjnych. Życie straciło podczas wojny 75 gedanistów. Mimo tak pięknej przedwojennej karty, po wojnie Gedanii też nie było lekko. Uczestniczyła wprawdzie (bez powodzenia) w rozgrywkach o udział w lidze w roku 1947, nieco później meldowała się także w II lidze, ale od połowy lat 50. tułała się po niższych ligach lokalnych. W Gdańsku po zakończeniu wojny postawiono na Lechię, na co wpływ miało na pewno silne lobby lwowskie; w tym mieście działał bowiem od 1903 r. klub o tej samej nazwie i barwach. Przez wiele lat Gedania była w cieniu nie tylko Lechii, ale także Stoczniowca (Polonii), a nawet MRKS, nie mówiąc już o 3 klubach z Gdyni. Na dodatek została wyeksmitowana z historycznego stadionu przy ul. Kościuszki i gra na nowym, na terenie byłej oczyszczalni ścieków, za to sympatycznie położonym, w samym środku ogródków działkowych, a z dale od wielkomiejskiego zgiełku.
Teraz drugi sezon z rzędu Gedania gra w III lidze. W poprzednim, jako beniaminek, spisywała się rewelacyjnie, przez długi czas zachowując szanse na awans do II ligi. Ostatecznie zajęła 5. pozycję, najwyższą z drużyn woj. pomorskiego. Teraz idzie trochę gorzej, jest dziesiąta, gra w kratkę, zdobyła dotąd 10 punktów, ale w ostatnim meczu, w Solcu Kujawskim, pokazała charakter i bramkostrzelność, wyprowadzając stan z 1-3 na 6-3! Najlepsi aktualnie strzelcy Gedanii to Filip Sosnowski 4 i Miłosz Manuszewski 3 bramki.
Na co stać zespół Gedanii niewiele wiemy, tym bardziej że spotykamy się z nim po raz pierwszy. Na pewno potencjał ma, ale nie wydaje się mocniejszy od dotychczasowych rywali. Tak czy owak trzeba grać o zwycięstwo. Zbyt dużo punktów już uciekło.
�r�d�o: Waldemar Mroczek/mksflota.swinoujscie.pl/old/
relacjďż˝ dodaďż˝: TUPACK |
|