Dzisiaj na stadionie w Biesiekierzu odbył się mecz pomiędzy 4 w tabeli Wybrzeżem , a ostatnim Strongiem Zielenicą . Faworytem spotkania było oczywiśćie Wybrzeże. Od początku spotkania inicjatywę obieli gospodarze , dogodnych sytuacj nie wykorzystali D.Tesfamichael - sam na sam z bramkarzem z Zielenicy, z  dystansu próbowali P.Kasprowicz , K.Borzyszkowski , B.Ratajczyk , jednak ich strzały był albo za lekkie albo niecelne. Zespół Stronga ograniczał się do kontr. W ostatniej minucie pierwszej części gry K.Sobstel przeprowadził indywidualną akcję i zagrał do D.Tesfamiachael lecz ten go nie wykorzystał.Początek drugiej części to nie wykorzystana sytuacja Wybrzeża. Kilka minut póżniej Wybrzeże objęło prowadzenie z dystansu pod poprzeczkę uderzył B.Ratajczyk i było 1:0.Niestety kilka minut póżniej był remis , w okolicy 20 metra sfaulował B.Jas , do rzutu wolnego podszedł kapitan Stronga , uderzył mocno i precyzyjnie w lewy róg bramki Ł.Drożdżala . W dalszym ciągu Zielenica tylko kontrowała. Wybrzeżę co kilka minut mieli kolejne sytuacje , kilka razy chybił P.Kasprowicz , raz D.Tesfamiacheal. Niemoc strzelecka Wybrzeża trwałą do 80 minuty , kiedy to K.Sobstel rozegrał z P.Kasprowiczem na tak zwaną ścianę i sam wykończył tą akcję . W końcówce Wybrzeże próbowało podwyżśzyć prowdzenie , lecz wynik nie uległ już zmianie . Gdybyy nie szczęśćie i niefrasobliwość napastników gospodarzy wynik mógłby być znacznie wyższy . Brawo dla Wybrzeża trzy punkty są nasze .