Powiedzieli po meczu
Piotr Mandrysz, trener Pogoni
- Piłka jest taka brutalna, że nie zawsze lepszy zespół wygrywa. Tak było w dniu dzisiejszym. W przebiegu całego spotkania byliśmy lepszym zespołem, ale swoją dominację należy udowadniać strzelając bramki. My do 15 minuty powinniśmy rozstrzygnąć losy spotkania na naszą korzyść. Niestety katastrofalna skuteczność spowodowała, że po jednym z nielicznych wyjść i rzucie rożnym straciliśmy bramkę. Trzeba było gonić wynik. Przeciwnik okopał się w polu karnym a, że był dobrze zorganizowany w działaniach obronnych to było nam bardzo ciężko przedrzeć się i szybciej wyrównać. Strzeliliśmy dwie bramki. W ocenie sędziego ze spalonego. Zobaczymy je na wideo. Trudno mi się teraz ustosunkowywać do tych sytuacji. Szkoda, bo powinniśmy dziś wygrać to spotkanie, mielibyśmy większy komfort, a tak choć zajmujemy nadal drugie miejsce w tabeli, to mamy tylko dwa punkty przewagi nad zespołem Ślęzy i w następnych dwóch kolejkach będziemy musieli bronić ten dystans.
Grzegorz Kowalski, trener Ślęzy
- Zrobiliśmy to, co byliśmy w stanie zrobić. Nie stać nas na nic więcej, a tym bardziej na prowadzenie otwartej gry z takim zespołem jak Pogoń. Mogliśmy przeciwstawić jedynie determinacje, ambicję i resztkę sił, które nam jeszcze zostały. Cieszymy się z tego, że skończył się dla nas ten maraton. Rozgrywaliśmy mecze co trzy dni i to nas wykańczało. Kolejny raz, choć nie mówiłem tego po ostatnim meczu z Chemikiem, powiem, że moi chłopcy dali z siebie wszystko. Nie potrafiliśmy prowadzić otwartej gry i stworzyć wyrównanego widowiska, aby publiczności, która przyszła pokazać trochę inny futbol. Na więcej nie było nas nie stać. Paweł Skrzypek, zawodnik Pogoni - Sytuacja się nie zmieniła, nadal mamy dwa punkty przewagi nad Ślężą, wiemy, że Nielba nie wygrała, więc nikt się tam nie przybliżył. Wyszliśmy z zamiarem zwycięstwa i myślę, że było to widać przez całe 90 minut, że dążymy do tego zwycięstwa. Strzeliliśmy nawet rzy bramki, dwóch sędzia nie uznał. Wiem, ze na pewno pierwsza była zdobyta prawidłowo, co do drugiej nie mam pewności. Ponownie straciliśmy frajerską bramkę po stałym fragmencie gry.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/pogononline.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |
|