Do bardzo ciekawego i emocjonującego meczu doszło dzisiejszego (05.09) przedpołudnia w Daleszewie. Gospodarze Odrzanka Radziszewo podejmowali wicelidera rozgrywek drużynę Remora Recz. Mecz zakończył się wynikiem 3:3, gdzie dla Odrzanki strzelali: Bartocha 2 i Sinkowski, natomiast dal Remora: Lewandowski 2 i Gnitecki K.

Mecz rozpoczął się z 30 minutowym opóźnieniem, gdyż sędziowie spóźnili się na zawody.
Od razu do ataków ruszyli goście, którzy chcieli jak najszybciej zdobyć gola. Udało się im to w 7 minucie meczu, gdy lewą stroną pomknął Krajewski, który posłał dokładną piłkę w pole karne, Lewandowski uprzedził bramkarza i głową wpakował piłkę do siatki. Tuż po stracie bramki, Odrzanka próbowała odrobić straty. Udało się im to 8 minut później, gdzie pięknym strzałem z 25 metrów popisał się Bartocha, a bramkarz gości mógł tylko patrzeć jak zawodnik 'zdejmuje pajęczynę'. Po tym gra przeniosła się do środka pola.

Goście mogli znów prowadzić, lecz po dwójkowej akcji - Krajewski - Piotrowski T., ten drugi w sytuacji sam na sam nie trafił w światło bramki.
Nadeszła 34 minuta. Gospodarze wyszli z groźną kontrą. Piłka dotarła na 10 metr, jeden z pomocników Odrzanki oddał strzał, piłka po rękach Dziubczyńskiego odbiła się od słupka i nie fortunnie spadła pod nogi Sinkowskiego a ten dopełnił tylko formalności strzelając do pustej bramki. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie.

O 12:15 zaczęła się druga połowa meczu. Od początku do ataków ruszyli biało - niebiescy. Udało im się odrobić straty w 62 minucie spotkania. Piłkę w na 7 metr, znów podał Krajewski, do piłki dobiegł 'Lewy' i między nogami bramkarza zdobył gola. Gra znów przeniosła się do środka pola i zrobił się na typowy mecz walki.

Dochodziła 75 minuta meczu, po prawej stronie boiska po raz kolejny urwał się Bykowski, przeszedł 2 zawodników Remora podał na 20 metr, a Bartocha po ziemi znów strzelił nie do obrony. 3:2! Remor na szczęście znów dogonił wynik. W 80 minucie strzałem głową wyrównującą bramkę zdobył Gnitecki, a kibice gospodarzy stanęli jak wmurowani. Nie spodziewali się, że Remorowcom uda się wyrwać jeden punkt. Wynik do końca się nie zmienił. Mecz można podsumować jednym zdaniem: Zasłużony remis.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/kubaz