Lider jest z Barlinka
W zaległym meczu 12 kolejki spotkań o mistrzostwo IV ligi zachodniopomorskiej piłkarze Pogoni Barlinek pokonali w Pyrzycach miejscowego Sokoła 4:2 (2:0) i awansowali na fotel lidera.
Bramki dla Pogoni zdobyli P. Kochan (5 i 71min), M. Guraj 12min i A. Piasecki 90min, dla Sokoła Panasiuk 59min i P. Kaczyński 75min. Zwycięstwo podopiecznym J. Świercza nie przyszło łatwo, zawodnicy Sokoła szczególnie w drugiej połowie meczu byli równorzędnym zespołem i licznie przybyli na to spotkanie kibice z Barlinka drżeli do końca meczu o końcowy wynik. Spotkanie zaczęło się bardzo dobrze dla gości, którzy od pierwszego gwizdka sędziego z animuszem ruszyli do ataku. W 3min strzał z narożnika pola karnego Husejki Piwiński odbił na bok, ale dwie minuty później były bramkarz Pogoni był już bezradny po mocnym uderzeniu z 18m Kochana. W 7 minucie z 20 metrów na bramkę Sokoła uderzał aktywny w tym meczu Husejko piłka po drodze odbiła się od jednego z obrońców i zmieniła tor lotu jednak bramkarz gospodarzy nie dał się zaskoczyć. W 12min Suchowera dośrodkował w pole karne, a zamykający akcje Guraj głową skierował futbolówkę do bramki.
Zawodnicy z Barlinka po zdobyciu dwubramkowego prowadzenia nie forsowali już tak tempa starając się długo utrzymywać przy piłce. W 20min efektowny strzał nożycami Molongo przeszedł obok słupka. Dziesięć minut później ponownie uderzał Molongo jednak strzał w środek bramki nie sprawił dużo problemów Piwińskiemu. Pod koniec pierwszej części gry Sokół miał szanse na gola kontaktowego, ale Panasiuk z 11m uderzył obok słupka.
Po przerwie do ataków ruszyli niemający nic do stracenia gospodarze. W 51min mocny strzał z 18m Zwolińskiego na raty zdołał obronić Kaczmarczyk. W 59min piłkę w pole karne otrzymał Panasiuk i precyzyjnym strzałem tuż przy słupku zmusił do kapitulacji bramkarza Pogoni. W 65min Piwiński efektowną paradą obronił strzał Molongo. Chwile później Suterski zbyt lekko podał piłkę do Kaczmarczyka, który musiał złapać piłkę i arbiter podyktował rzut wolny pośredni z pola karnego. Piłkarze z Pyrzyc nie wykorzystali jednak szansy na wyrównanie uderzając nad poprzeczką. W 71min Piasecki dośrodkował w pole karne a wychodzącego z bramki golkipera Sokoła uprzedził Kochan głową kierując piłkę do siatki. W 74min Yusupov dośrodkował z lewej strony boiska, wprost na głowę Molongo, jednak strzał napastnika Pogoni pewnie obronił Piwiński. Minutę później Kaczmarczyk sfaulował tuż za polem karnym Zwolińskiego. Rzut wolny na gola zamienił grający trener pyrzyczan P. Kaczyński i znów zrobiło się nerwowo na boisku. Piłkarze Pogoni jednak umiejętnie rozbijali ataki gospodarzy stwarzając groźne akcje pod bramką przeciwnika. W 78min Molongo przelobował wychodzącego z bramki bramkarza, ale także i bramkę. W 87min do dośrodkowania wyskoczyli razem Piwiński z Wyszyńskim i obaj minęli się z piłką. W końcu w 90min Yusupov mocno dośrodkował w pole karne i Piasecki strzałem z 7m przypieczętował zwycięstwo zespołu z Barlinka.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: Pogon74 |
|