Po wygranej nad Pomorzaninem Nowogard drużynie Osadnika przyszło się zmierzyć w Węgorzynie z tamtejszą Spartą. Według tabeli faworytem tego spotkania była drużyna gości, jednak wszystko mogło się zdarzyć.

Mecz ten lepiej zaczęli gracze Osadnika. Gola na 1-0 po przepięknym strzale z rzutu wolnego zdobywa Kamil Kowalski. Wszystko wskazywało, że mecz ułoży się po myśli myśliborzan, jednak kilka minut później wyrównującą bramkę zdobywa zawodnik Sparty. Gracze Osadnika nie podłamali się tym, cały czas atakując, czego efektem była zdobyta bramka przez Pawła Rostkowskiego. Prowadzeniem Osadnika 2-1 kończy się pierwsza połowa.

W drugiej części Osadnik wciąż atakował. Bramce Jarosińskiego zagrażały pojedyncze akcje stwarzane przez napastników Sparty, jednak żadna z nich nie zakończyła się powodzeniem. Rażąca była również nieskuteczność graczy Osadnika, którzy zmarnowali wiele sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy. Osiem minut przed końcem bramkę na 3-1 zdobywa Patryk Zimer i pieczętuje w ten sposób wygraną Osadnika. Myśliborzanie wracają z trzema punktami.

Przed ostatnią kolejką, która rozegrana zostanie w najbliższą sobotę, Osadnik plasuje się na 5. pozycji, tracąc 8 punktów do lidera, Kluczevii Stargard, oraz 6 punktów do znajdującej się na 2. pozycji Arkonii Szczecin.

�r�d�o: ttp://www.osadnik.mysliborz.info.pl