Zabrakło 10 minut...
W sobotę , piękne i słoneczne popołudnie w Szczecinku Darzbór podejmował Regę Trzebiatów. Gospodarze do tego meczu przystępowali z zerowym dorobkiem punktowym i z wielką chęcią zdobycia ich w tym spotkaniu , goście naszpikowani regionalnymi gwiazdami przyjechali udowodnić sobie i kibicom wreszcie , że z Darzborem też potrafią wygrać. Pierwsze minuty bardzo nerwowe z obu stron , każda z drużyn próbowała skutecznie zaatakować rywala i zdobyć bramkę , lecz dobrze funkcjonowały formację obronne zarówno gospodarzy jak i gości . W 6 minucie Erlich ładnie obrócił się w polu karnym z piłką, strzelił mocno ale prosto w słupek . W 15 minucie Kubicki również spróbował swoich możliwości strzeleckich ale trafił w spojenie słupka z poprzeczką. Przez kolejne minuty obie drużyny próbowały zdobyć gola, groźnie strzelali Śliwiński i Muskała z Regi oraz Moroza z Darzboru.
I gdy wydawało się , że pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym remisem no kontrę zdecydowali się gospodarze , piłkę na 20 metr podprowadził Kubicki , wypuścił w pole karne Chicewicza , ten dośrodkował , z piłką minął się Kubicki , dopadł do niej Erlich i ładnym strzałem pokonał bramkarza gości Trzeźwińskiego - do przerwy 1:0 dla Darzboru .
Po zmianie stron do ataku ruszyli zawodnicy Regi . Raz po raz przeprowadzali swoje akcje , raz lewą stroną , raz prawą . Groźnie strzelali w Muskała (w 54 minucie trafił w słupek) i Przewoźniak . Darzbór ograniczył się do skomasowanej gry w defensywie i akcji z kontr . Piłka nawet raz wpadła do siatki Darzboru (w 70 minucie po rzucie wolnym) , ale sędzie tej bramki nie uznał dopatrując się spalonego (sygnalizował arbiter boczny). Za minuty na minutę coraz mocniej i rozpaczliwiej atakowali piłkarze z Trzebiatowa , dobrze w bramce Darzboru spisywał się Muszka , a w ataku strzelali Kubicki i Węglowski . W 80 minucie miała miejsce sytuacja , która zaważyła o losach meczu . W walce o górną piłkę , po wcześniejszym krzyku zawodnika Regi , sędzia dopatrzył się faulu i podyktował rzut karny dla gości . Skutecznym egzekutorem okazał się Przewoźniak . Do końca spotkania wynik nie zmienił się mimo kilu prób z obu stron . Po 4 minutach doliczonego czas gry arbiter zakończył spotkanie . Podsumowując - wynik sprawiedliwy , choć szkoda , że w jego ustaleniu uczestniczył również sędzia !? Goście z dobrze poukładaną grą razili tzw.'ostatnim podaniem' , a jeśli już doszli do pozycji strzeleckiej to szwankowała skuteczność . Darzbór zagrał ambitnie choć znowu nie skutecznie . Bardzo dobre zawody w mojej ocenie rozegrał młody zawodnik Darzboru - Rubaszniak , słabiej zagrali Węglowski i Jabłoński . Ale ogólnie gra piłkarzy ze Szczecinka mogła się dziś podobać . Ciekawe kombinacyjne akcje jeszcze nie zawsze wychodziły , ale dobrze wróży to Darzborowcom na przyszłość . A czeka ich teraz trudny wyjazd do Polic na mecz z tamtejszym Chemikiem.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: raulek |
|