Marek Minkwitz (trener Regi Trzebiatów)
- Kolejny remis rzędu. Końcówka bardzo nieciekawa w wykonaniu naszego zespołu. Dzisiaj piłkarze z Dębna zagrali na bardzo słabym poziomie, moim zdaniem był to chyba najsłabszym zespół, z którym graliśmy. Niestety nie wykorzystaliśmy bardzo dogodnych sytuacji bramkowych w pierwszej połowie, aby zdobyć zdecydowane prowadzenie. Potem szyki obronne w naszym wykonaniu się rozluźniły, co stwarzały kontrataki w wykonaniu Dębna i skończyło się to po jednym ze stałych fragmentów gry bramką. A ja podkreślam, że każdy remis w naszym wykonaniu to jest porażka i jeden krok w tył. Mogliśmy wygrać jeden mecz z tych trzech, które zakończyły się remisem.

Zenon Burzawa (trener Dębu Dębno)
- Nie przyjechaliśmy do Trzebiatowa w roli faworyta. Mieliśmy swoje szanse na wygraną, Rega też miała. Myślę, że wynik 1:1 jest sprawiedliwy dla obu zespołów. Chciałbym pogratulować zawodnikom za pełne zaangażowanie przez całe 90 minut meczu. Czeka nas teraz przerwa zimowa, gdzie musimy mocno przepracować. Z tej rundy jestem optymistycznie zadowolony, ale czuje także lekki nie dosyt.

Leszek Muskała (zawodnik Regi Trzebiatów)
- Szkoda na pewno straconych punktów. Po raz kolejny u siebie tracimy dwa punkty. Ucieka nam czołówką i lider, ale trzeba walczyć do końca. Szkoda niewykorzystanych sytuacji, mieliśmy kilka bramkowych sytuacji, ale nie udało nam się ich strzelić. Teraz czas na przerwę zimową i na wszystkie przemyślenia i mam nadzieje, że w przyszłej rundzie będzie lepiej.

Łukasz Skórski (zawodnik Dębu Dębno)
- Przed meczem typowaliśmy remis. Rega miała kilka meczu w słabym wykonaniu, nie wygrywali tylko remisowali. Dąb miał kilka bramkowych sytuacji, ale Rega też stwarzała groźne kontrataki. Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego jednego punktu zdobytego w Trzebiatowie. Myślę, że remis jest w pełni zasłużony dla obu zespołów.

�r�d�o: tksrega.pl