Piłkarze piątoligowej Victorii Sianów w poniedziałek zmierzyli się na koszalińskim euroboisku z występującą o klasę wyżej Sławą Sławno. Sparing zakończył się wynikiem bezbramkowym.
Obie drużyny stworzyły sporo podbramkowych sytuacji. Brakowało jednak wykończenia, bo kilka dobrych okazji do strzelenia goli było. Jedną z nich miał Piotr Ścisło ze Sławy który w pierwszej połowie trafił w poprzeczkę. Po zmianie stron z kolei karnego nie wykorzystał grający trener Victorii - Grzegorz Duda, a Wojciech Terlecki trafił w słupek. Dla Sławy najlepszej okazji nie wykorzystał Bartłomiej Żaczek, który z 3 metrów przestrzelił do pustej bramki. Piłka znów obiła poprzeczkę w 90 minucie gry po główce Mateusza Ulatowskiego. Ten mecz musiał zakończyć się remisem.

Victoria Sianów - Sława Sławno 0:0
Victoria: Kłos - Szawurski, Zamerski, Urban, A. Pietraszkiewicz, Piątek, Ratajczak, Puzio, Terlecki, Skrzypkowski, Berkowski. Po przerwie na boisko weszli: Miszewski, Duda i Borzyszkowski.

Sława: Wysocki - Kozdra, Stołowski, Zawada, Zasada, Wróbel, Ścisło i czterech testowanych zawodników. Na zmiany wchodzili: Sendecki (bramkarz), Ryfa, Żaczek, Betkało i Ulatowski.

ďż˝rďż˝dďż˝o: Głos Koszaliński/własne