Kaszubia - Chojniczanka 1:1 (0:0)
Podziałem punktów zakończył się mecz o mistrzostwo III ligi pomiędzy Kaszubią Kościerzyna, a Chojniczan ką Chojnice. Obie bramki wpadły w drugiej odsłonie spotkania.
Mecz jest arcyważny liczył się przede wszystkim honor - tak przed meczem mówili kibice drużyny z Kościerzyny. W naszej drużynie zabrakło dwóch napastników: Dawida Banaczka oraz Piotra Kwietniewskiego. Było więc wiadomo, że nie będzie łatwo. Obie drużyny od początku ostro ruszyły po zwycięstwo. Niestety pierwsza odsłona w wykonaniu Kaszubii nie wyglądała najlepiej. Szansę na zdobycie gola miał Tomasz Grzywacz, który w 32 minucie oddał mocny strzał w kierunku bramki przeciwnika. Niestety trafił wprost w ręce bramkarza Chojniczanki.
Po zmianie stron gra nabrała rumieńców. W 51 minucie goście wykonywali pierwszy rzut rożny. Piłka została wybita z pola karnego Kaszubii. Wpadła wprost pod nogi Sławomira Ziemaka, który z 30 metrów popisał się celnym strzałem w światło bramki, kompletnie zaskakując naszą obronę i bramkarza Janusza Kafarskiego. Strata bramki zmobilizowała naszą drużynę. W 80 minucie w polu karnym sfaulowany został Tomasz Grzywacz. Sędzia podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Michał Bieliński, który ustalił wynik meczu na 1:1.
W 87 minucie Chojniczanka miała szansę na wygranie meczu. Janusz Kafarski wybił futbolówkę z pola karnego, goście dobili, ale piłka odbiła się od słupka. Kolejna dobitka także zakończyła się niepowodzeniem. Kafarski znakomicie interweniował. Nasz bramkarz wielokrotnie ratował naszą drużynę z opresji. Pod koniec meczu doszło do incydentu z udziałem kibiców obu drużyn. Fani Kaszubii zapalili race i rzucali nimi w kierunku kibiców przyjezdnych. Ci obrzucali naszych powyrywanymi, plastikowymi siedziskami. Na szczęście obyło się bez burd na trybunach. Policja nie musiała interweniować.
�r�d�o: kaszubia-koscierzyna.futbolowo.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Michal1709 |
|