Dwugłos trenerski po meczu Sandecja - Pogoń
Piotr Mandrysz (trener Pogoni Szczecin): Było to bardzo dobre spotkanie obydwu zespołów. Ponieśliśmy porażkę, która na pewno nas boli, bo inaczej wyobrażaliśmy sobie dzisiaj przebieg tego spotkania i praktycznie wszystko było w naszych rękach, nogach czy głowach. Przegraliśmy ten mecz w wyniku dużej nieskuteczności moich podopiecznych, którzy seryjnie marnowali bardzo dobre sytuacje. Tyle ile dzisiaj stworzyliśmy sobie stu procentowych sytuacji to już dawno nie mieliśmy.
Dlatego bardzo mnie martwi fakt, że strzeliliśmy tylko jednego gola a mieliśmy dwie stuprocentowe okazje otwierające mecz. Po przerwie wiedzieliśmy, że grając z rozmachem będziemy sobie stwarzać kolejne sytuacje. Mieliśmy je, ale już przy stanie 0:3. Tych sytuacji było tyle, że można było wyprowadzić zespół nawet na remis.
Dariusz Wójtowicz (trener Sandecji Nowy Sącz): W pełni się zgodzę z trenerem Mandryszem, że wygrał dzisiaj zespół po prostu skuteczniejszy, który miał też troszeczkę więcej szczęścia. Był to mecz podobny do spotkania w Szczecinie, gdzie my też w pierwszej połowie właściwie dominowaliśmy, lecz popełnialiśmy błędy i skończyło się wynikiem 0:4. Dzisiaj dopisało nam to szczęście, byliśmy skuteczni i mieliśmy też jeszcze ze 2 czy 3 sytuacje, ale one już wynikały bardziej z otwartej gry Pogoni Szczecin. Udało nam się ten mecz wygrać. Mimo, że przeciwnik był bardzo bardzo dobry i chyba rozegrał dziś z tego co widziałem najlepsze spotkanie, ale taka jest piłka.
�r�d�o: www.pogonszczecin.info
relacjďż˝ dodaďż˝: Bengoro |
|