W niedzielę o godzinie 17:00, w Żywcu piłkarki Pogoni Women Szczecin rozegrają zaległe spotkanie półfinału Pucharu Polski z miejscowym Mitechem II. W pierwotnym terminie sędziowie oraz obserwator nie dopuścili boiska do gry, o tym, że nie nadaje się do gry było wiadomo już kilka dni wcześniej. PZPN przyznał walkowera na korzyść szczecinianek. Po dwóch tygodniach i odwołaniu złożonym przez Mitech, piłkarska centrala zdecydowała się na anulowanie walkowera. Podopieczne Mariusza Misiury w trzynastogodzinną podróż do Żywca wyruszyły dziś o 9:00. Humory dopisywały.
- Damy z siebie wszystko, aby ponownie zagrać w finale Pucharu Polski. - zapewnia kapitan
Anna Szymańska, która ostatecznie postanowiła nie zmieniać barw klubowych.
- Jesteśmy jeszcze bardziej zmotywowane niż przed pierwszym wyjazdem do Żywca. - dodaje szczecinianka.