ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
paulinus
Darzbór Sz-ek - Stal Szczecin 4-2
Mnóstwo sytuacji podbramkowych, dobra gra bramkarzy, sześć goli i emocje, którymi można byłoby obdzielić kilka meczów - to wszystko mogli zobaczyć kibice w Szczecinku. Stal przegrała mecz, którego nie mogła przegrać. Zdaniem trenera szczecinian Ryszarda Reczki - na własne życzenie.



Pierwsze minuty należały zdecydowanie do gości. Już w 4 minucie Stal powinna prowadzić, ale Czyżewski przegrał pojedynek "oko w oko” z Ponichterą. W 12 minucie bramkarz Darzboru powtórzył wyczyn broniąc strzał Maćkiewicza, a minutę później - Czyżewskiego. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. W 31 minucie w zamieszaniu podbramkowym Ciołek interweniował tak nieszczęśliwie, że zdobył ładną bramkę, tyle, że dla gospodarzy. Przy mocnym strzale Kaczmarczyk był bez szans.


Po przerwie nic nie mający do stracenia goście ruszyli do zdecydowanych ataków. Na efekty naporu szczecinian nie trzeba było długo czekać. Jeszcze w 58 i 59 minucie Ponichtera obronił kolejne sytuacje "sam na sam" z napastnikami Stali, ale minutę później był już bezradny przy strzale Latuszki, który z linii pola karnego uderzył mocno, tuż przy słupku.



W 63 minucie Ponichtera znów wygrał samotny pojedynek z napastnikami Stali. W 67 minucie goście wyszli na prowadzenie. Czyżewski ładnie opanował piłkę w polu karnym i półgórnym strzałem pokonał golkipera Darzboru. Gospodarze wyrównali pięć minut później. Adamowicz dośrodkowywał z rzutu wolnego, a Fijołek musnął piłkę głową.



To wystarczyło, żeby futbolówka wpadła do bramki Kaczmarczyka. W 80 minucie Fryś wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Rozgrywający Darzboru popisał się kapitalną akcją na środku boiska i uciekł obrońcom Stali. W polu karnym uderzył tuż przy interweniującym Kaczmarczyku. Wynik meczu ustalił w 90 minucie Kościan, który wykorzystał nieporozumienie bramkarza i obrońców Stali.



Po meczu powiedzieli:


Ryszard Reczka - trener Stali:


- Obie drużyny popełniły straszliwe błędy w obronie. Jednak to gospodarze potrafili lepiej je wykorzystać. Już po pierwszym kwadransie gry powinniśmy prowadzić, co najmniej trzema bramkami. Przegraliśmy mecz, którego nie mieliśmy prawa przegrać. Szkoda, że wyłącznie na własne życzenie.



Lech Pałka - Darzbór:


- Brawa dla chłopaków, że przegrywając mecz potrafili go zdecydowanie wygrać. Nie chcę nikogo wyróżniać. Cała drużyna zagrała bardzo ambitnie, ale na szczególne słowa pochwały zasłużył Ponichtera, który stał się specjalistą od wygrywania samotnych pojedynków z napastnikami rywali.



Źródło: Głos Szczeciński

relacjďż˝ dodaďż˝: maggi
 

IV liga (2006/2007)
MKP Szczecinek Stal Szczecin
4 2
16-06-2007 16:00
dodaj video
dodaj swoje zdjęcia
uzupełnij dane + fotki + video + relacja

imprezę polecają
poleca osób: 1
Darzborek1...

video
fotorelacje
• nie ma jeszcze fotek

dodaj swoje zdjcia
relacje
Darzbór Sz-ek - Stal Szczecin 4-2 (maggi)
 
top komentarze
newsy:
mecze:
2 » Pogoń Szczecin-Zagłębie »
1 » Życzenia Bożonarodzenio »
1 » Dąb Dębice-Radowia Rado »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 0
gości: 21
statystyki portalu
• drużyn: 3161
• imprez: 156904
• newsów: 78591
• użytkowników: 81553
• komentarzy: 1186274
• zdjęć: 913164
• relacji: 40821
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies