Mecz walki
Początek meczu, niezbyt udany dla obu drużyn, wiele błędów z obu stron.Można powiedzieć, że był to mecz walki, ponieważ Kłos Pełczyce walczył o pozostanie w V lidze, a Vineta Wolin o prestiż. Z czasem mecz nabierał rozmachu, więcej akcji tworzyli goście, lecz rzucał się w oczy brak wykończenia akcji. Mecz mógł ulec zmianie o 180 stopni w 35 minucie gdy, to bramkarz gospodarzy w brutalny sposób faulował przed polem karnym, wychodzącego na czystą pozycje napastnika Kłosa. Sędzia pokazał bramkarzowi tylko żółta kartkę, z czym nie mogli pogodzić się kibice. Pierwsza połowa zakończyła się remisem.
Druga połowa pokazała charakter spadkowicza, który grał składnie zarówno w ataku jak i obronie. Częste ataki na bramkę gości nie przynosiły jednak efektu. Vineta próbowała gry z kontry. Jedna taka akcja mogła by przynieść bramkę, lecz bramkarz gości popisał się wspaniałą "paradą bramkarską". Pochwalić można obronę gospodarzy, którzy zatrzymywali większość akcji Kłosa. Mecz zakończył się remisem,k tóry dla Kłosa był remisem dającym spadek z V ligi, a dla Vinety remisem nie spełniającym oczekiwań kibiców. relacjďż˝ dodaďż˝: Gawlinho |
|