W 22 kolejce spotkań zespół lidera klasy okręgowej zmierzył się w pojedynku derbowym z Vielgovią Wielgowo na jej stadionie. Świtowcy przyjechali do Wielgowo w roli faworytów, lecz specyficzne boisko na drugiej stronie miasta, zawsze sprawiało Świtowcom wiele problemów.



Pojedynek rozpoczął się dość ospale, lecz z upływem czasu gracze Dumy Skolwina zaczęli przejmować inicjatywę. Świetne okazje do zdobycia prowadzenia marnował duet napastników Świtu: Bartosz Nalazek - Marcin Ratkowski. Dogodną sytuacje do pokonania golkeepera gospodarzy miał również Dawid Maliński, a chwile później Adrian Skrętny. W końcu futbolówka znalazła drogę do siatki rywali, kiedy sytuacje sam na sam z bramkarzem miejscowych wykorzystał Marcin Ratkowski i zdobył tym samym swoja 10 bramkę w bieżącym sezonie. Przed przerwa na uwagę zasługuje jeszcze groźne uderzenie Piotra Barczyńskiego, które zostało sparowane na rzut różny.



Po zmianie stron obraz gry uległ zmianie. Druga połowa w wykonaniu podopiecznych Artura Malińskiego, była tradycyjnie gorsza. Gospodarze raz po raz nękali skolwińską defensywę, która była straszliwie nieporadna. Piłkarze Vielgovii momentami ogrywali zawodników Świtu niczym dzieci i z łatwością przedzierali się pod bramkę Łukasza Koguciuka. Świtowcy ograniczali się w tej części gry jedynie do kontrataków, jednak brakowało dokładności przy ostatnim podaniu i wykończeniu. W końcu miejscowi doprowadzili do remisu, kiedy to odsłoniętą lewą stroną przedarł się jeden z pomocników z Wielgowo i uderzeniem po ziemi w długi róg pokonał keepera Świtu. Bramka podziałała mobilizująco na liderów, którzy rzucili się do ataku. Zagrozili nawet poważnie bramce gospodarzy, jednak piłki głową z odległości 3 metrów po dośrodkowaniu z rzutu wolnego nie potrafił zmieścić Artur Ochnio. Świtowcy atakując zapomnieli o defensywie, przez co zostaliby sromotnie skarceni, kiedy to po kontrataku w polu karnym faulowany był napastnik gospodarzy. Sam poszkodowany postanowił wymierzyć sprawiedliwośc i podszedł do jedenastki, jednak kapitalnie intencje strzelca wyczuł Łukasz Koguciuk, który uratował remis dla Skolwinian. Chwile po tym doszło do nieprzyjemnych incydentów na trybunach i arbiter był zmuszony zakończyć spotkanie przed czasem. Wynik z przebiegu całego spotkania można uznać za sprawiedliwy. Jednak jak mówili sami zawodnicy Vielgovii po meczu - „Spodziewali się więcej po liderze rozgrywek”.



Vielgovia Wielgowo - ŚWIT 1:1 (1:1)

bramki: Jeziorny - M.Ratkowski



Widzów: ok. 350


Skład Świtu: Łukasz Koguciuk - Mariusz Kamiński, Marian Kołodziejczak, Artur Ochnio, Rafał Zieliński - Piotr Barczyński (60’ Marcin Kieler), Tomasz Danikiewicz, Dawid Maliński (70’ Mariusz Pikuła), Adrian Skrętny (60’ Marcin Olszyński) - Bartosz Nalazek, Marcin Ratkowski ©.



źródło: Swit1952 www.swit.w.pl