IV kolejka zgodnie z zapowiedzią była najbardziej emocjonująca ze wszystkich dotychczas rozegranych.

23 września o godzinie 16:00 w Sławęcinie zmierzyły się drużyny ze szczytu tabeli, mianowicie Grunwald Sława II Sławęcin oraz Kłos II Jagów. Mecz był bardzo wyrównany i stał na wysokim poziomie, każda z drużyn pokazała się z dobrej strony, a spotkanie zakończyło się zwycięstwem gości 4-0.

Pierwsza połowa spotkania to całkowita dominacja gości, którzy stwarzali sobie wiele sytuacji. Dwukrotnie piłka wpadała do siatki gości, jednak w każdej z tych sytuacji sędzia odgwizdywał spalonego. Gospodarze grając wysoko nie pozwolili rozgrywać drużynie gości, która ograniczyła się do kilku kontr, które nie zagroziły w większym stopniu bramce gospodarzy. Świetnie dysponowana obrona rezerw IV-ligowca nie pozwoliła jednak na stratę bramki i pierwsza część spotkania zakończyła się remisem 0-0.
Druga połowa to istne przebudzenie drużyny gości, gospodarze zaś nieco opadli z sił. Po kilkunastu minutach gry lewym skrzydłem popędził z piłką Michał Pasternak, podał do dobrze ustawionego w obrębie jedenastki Patryka Ślesińskiego, który pewnym strzałem w lewy dolny róg bramki pokonał bramkarza gości. Kolejna akcja to popis zgrania gości, gdyż od połowy boiska wystarczyły jedynie 4 podania, by rozmontować obronę Sławy. Na listę strzelców znów wpisuje się Patryk Ślesiński, któremu asystował Jacek Nieruchaj. Od tego momentu gra gospodarzy ograniczała się do kontrataków, jednak bardzo pewnym punktem drużyny był bramkarz Robert Rożek, który nie dał się zaskoczyć. Kolejna sytuacja to rajd skrzydłowego Michała Pasternaka, który strzałem z bardzo ostrego konta zaskoczył bramkarza gospodarzy i umieścił piłkę w siatce zdezorientowanego golkipera. Tuż przed końcem kropkę nad 'i' postawił kolejny raz Pasternak i spotkanie zakończyło się zwycięstwem gości 4-0.
Mimo liczby bramek, które zdobyli goście, spotkanie to było bardzo wyrównane. Zdaniem wielu kibiców był to jeden z lepszych meczów jakie mieli okazję oglądać, świetnie przygotowana murawa stadionu w Sławęcinie pozwoliła na dokładne rozgrywanie, zaś sędzia Skoczylas pewnie poprowadził zawody nie pokazując żadnej kartki. Po tym meczu to Kłos II Jagów wysunął się na lidera rozgrywek, z kompletem możliwych do zdobycia punktów, zaś Sława II Sławęcin spadła na drugą lokatę.
Sytuacja w tabeli wygląda naprawdę ciekawie, Kłos II Jagów na czele z 12 punktami na koncie, zaś kolejne 3 drużyny, mianowicie Sława II Sławęcin, Iskra Lutówko i Biali Sądów mają taki sam, dziewięciu punktowy dorobek. W następnej kolejce rezerwy Kłosa Pełczyce zmierzą się z Gromem Płonno.

ďż˝rďż˝dďż˝o: klos-pelczyce.pl/własne