W słoneczne, sobotnie popołudnie Olimpia Szczecin w meczu drugiej kolejki I ligi zmierzyła się ze spadkowiczem z ekstraligi MUKS Dargfil Tomaszów Mazowiecki. Spotkanie lepiej rozpoczęły szczecinianki, które już w 2 minucie zdobyły bramkę jednak sędziowie dopatrzyli się pozycji spalonej Katarzyny Tarnowskiej. Co się odwlecze to nie uciecze, niespełna pięć minut później olimpijki wychodzą na prowadzenie. Daleko wrzucona piłka z rzutu wolnego przez Monikę Kaźmierczak sprawiła wielkie kłopoty bramkarce przyjezdnych, która wypuściła piłkę z rąk. Do bezpańskiej piłki dobiegła Anita Piotrowska i z najbliższej odległości dała prowadzenie gospodyniom. Kilka minut później Olimpia wykonywała rzut wolny niemal z 35 metrów. Do piłki podeszła ponownie Monika Kaźmierczak, jej potężne uderzenie minimalnie minęło okienko bramki strzeżonej przez Annę Strawę.

W 33 minucie goście przeprowadzili jeden z nielicznych w tej części gry ataków, który przyniósł im wyrównanie. Jedyny w całym spotkaniu błąd formacji defensywnej Olimpii wykorzystała Patrycja Marciniak, wykorzystując sytuację sam na sam z Beatą Watychowicz.

Na drugą połowę Olimpia wyszła podwójnie zmotywowana, chcąc jak najszybciej zdobyć kolejną bramkę. W 57 minucie ładną akcję lewą stroną boiska przeprowadziła Joanna Tokarska, która z linii końcowej wrzuciła piłkę do będącej w dogodnej sytuacji Magdaleny Lachman. 'Madziolf' w sobie tylko wiadomych okolicznościach będąc metr od bramki przeciwnika posłała piłkę nad poprzeczką. Pięć minut przed zakończeniem spotkania kolejna dwójkowa akcja olimpijek, tym razem podającą była Magdalena Lachman a adresatem podania Joanna Tokarska, niestety 'Szogun' głową posyła piłkę obok słupka. Tuz przed końcowym gwizdkiem sędziego dogodnej sytuacji nie wykorzystała Anita Janik, jej strzał z linii pola karnego bez problemu obroniła Anna Strawa. W drugiej połowie przyjezdne stać było tylko raz na zagrożenie bramce Olimpii jednak strzał z dystansu obroniła Beata Watychowicz.

Joanna Kałamaja (Olimpia) - Myślę, że mogło pójść nam lepiej. Na początku meczu zepchnęłyśmy rywala na swoja połowę. Gdyby pierwsza bramka jaką strzeliłyśmy nie padła by ze spalonego to nasz meczu wyglądałby inaczej.W drugiej połowie miałyśmy dwie 100 % sytuacje, których niestety nie wykorzystałyśmy.

Olimpia Szczecin - MUKS Tomaszów Mazowiecki 1:1 (1:1)
1:0 - Anita Piotrowska 8'
1:1 - Patrycja Marciniak 33'

OLIMPIA: Watychowicz - Kaźmierczak, Kałamaja, Szwed, Semczyszyn, Okoniewska (56' Siwek), Janik, Lachman (89' Jabłońska), Piotrowska (75' Mokrzycka), Tarnowska (63' Michalska), Tokarska

MUKS Dargfil: Strawa - Wójciak, Poborczyk (85' Osuch), Augustyniak, Grabalska, Dziubek, Ziółkowska, Martyka, Kapała, Pioruńska (70' Socha), Marciniak (80' Swędrowska)

żółte kartki: Szwed, Janik - Olimpia, Swędrowska - MUKS Dargfil
sędziowała: Ewa Augustyn (Pomorski ZPN)

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/mksolimpia.szczecin.pl