ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
paulinus
'Wyjść z marazmu remisów'. Chemik jedzie na Gwardię
autor: C80Za kilka dni piłkarze Chemika Police po raz kolejny powalczą o pierwszą wygraną w sezonie. Sobotnie spotkanie z Gwardią w Koszalinie w ramach 5 kolejki III ligi Bałtyckiej, rozpocznie się o godzinie 16.00.
Gwardia Koszalin podobnie jak wielu trzecioligowych rywali nigdy nie była wygodnym przeciwnikiem dla policzan.

- Mecz z Gwardią zawsze były zacięte, szczególnie te w Koszalinie. To zawsze był ciężki teren i ciężko było wywieźć punkty - analizuje rywala obrońca Chemika, Mateusz Jakubiak - O ile pamiętam w poprzednich dwóch sezonach nie udało nam się jeszcze przywieźć z wyjazdu trzech punktów. Ale za to udało nam się pokonać Gwardię w Policach 2:0, więc Gwardia jest do pokonania.

O tym, że drużyna z Koszalina to niewygodny przeciwnik, ale jak najbardziej do pokonania przypomina trener Józef Rembisz, który przez kilkanaście lat reprezentował barwy Chemika i z którym świętował awans na zaplecze Ekstraklasy.

- Mecz z Gwardią były trudne i ciężkie. Żaden zespół nie wygrywał przekonywująco, albo kończyło to się wygraną jedną bramką, mało było remisów -
wspomina obecny szkoleniowiec juniorów młodszych - Nie zawsze jednak tak było. W latach 90-tych (sezon 1994/95 - przyp. KC) walczyliśmy z nimi o awans do II ligi. Do końca sezonu zostały bodajże trzy kolejki i jechaliśmy do Koszalina. Mieliśmy trzy czy cztery punkty straty, więc oczywiście w Koszalinie powoli zaczynali świętowali już sukces. Mieli zastawione już stoły, jednak niestety dla nich pokonaliśmy ich wtedy 2:0. Później Gwardia przegrała z Flotą Świnoujście i dzięki temu awansowaliśmy do II ligi, w której graliśmy później trzy sezony.

Kilka lat później los ponownie połączył oba zespoły i to w dość zaskakujący sposób. Niespodziewanie pod koniec sezonu 1999/2000 działacze wpadli na pomysł połączenia Odry Szczecin (obecna Stal Szczecin) z Chemikiem Police, choć właściwie bardziej chodziło o przekazanie wszystkich zawodników Chemika do Odry. Przez dwie kolejki ligę kontynuowali juniorzy, po czym przeprowadzono identyczną fuzję, z tym że z Chemikiem została połączona Gwardia Koszalin. Nowy twór nie zyskał jednak aprobaty polickich kibiców i po zakończeniu sezonu rozleciał się.

- Tak naprawdę w Policach Chemik jako Gwardia zagrał tylko jeden mecz, pozostałe grano w Koszalinie - wspomina trener Rembisz - Ciężko było nawet powiedzieć jak ludzie odbierali Gwardię. Chyba zdecydowana większość kibiców przestawiła się wtedy na Odrę, bo grali w niej praktycznie sami zawodnicy z Polic, zaś mecze były rozgrywane u nas. Niesmak jednak pozostał.

O ile po zawieruchach z fuzjami Chemik wyszedł na prostą, stał się solidnym ligowcem, o tyle Gwardia mająca wieczne problemy z pieniędzmi wylądowała w V lidze. Łaskawe dla klubu były dopiero ostatnie trzy lata. Najpierw gwardziści wywalczyli awans do III ligi, a potem umacniali swoją pozycję. W minionym sezonie spisywali się na tyle dobrze, że na koniec zajęli nawet 4 miejsce w lidze.

- Byli jakimś objawieniem, bo mieli konkretny skład. Mieli kilku zawodników, którzy pełnili ważne role w drużynie - ocenił rywala trener Szmit - Ci zawodnicy jednak odeszli, zaś w ich miejsce menagerowie ściągnęli trzech Japończyków, którzy dopiero adaptują się do gry w Europie. Dlatego Gwardia gra w kratkę.

Zmiany o czym wiadomo, nie ominęły także Chemika. To odbija się czkawką w obecnym sezonie.

- Trzeba sobie uzmysłowić, że z tego zespołu odeszło dziewięciu zawodników, sześciu ważnych dla drużyny. Straciliśmy częściowo obronę i środek pomocy - analizuje Szmit - My do swojej dyspozycji, formy i zgrania musimy dojść. Na razie mój zespół nie wygląda źle. Nie wygrywamy, ale i nie przegrywamy. Jest stabilizacja, ale brakuje nam trochę utrzymania wyniku.

Z Koralem mówiąc kolokwialnie „coś nie zatrybiło”. Chemik po słabej grze zremisował 1:1, zaś jedyną bramkę zdobył Wojtek Fadecki.

- Brakuje nam tylko kropki nad „i”. Z Koralem brakowało nam tego bodźca, żeby strzelić drugą bramkę, cofnąć się, pograć piłką i w razie potrzeby skontrować. W tygodniu zawodnicy fajnie się czuli, a w meczu czegoś brakowało. Brakowało grania piłką, podejścia do przeciwnika i stwarzania sytuacji. Właściwie czekaliśmy kiedy nam Koral bramkę strzeli i dopiero wtedy zaczęliśmy jakoś grać - mówi szkoleniowiec Chemika.

Gwardziści poprzednią kolejkę również zakończyli podziałem punktów. Derby regionu z Kotwica Kołobrzeg zakończyły się remisem 0:0 i choć obyło się bez bramek, kibice nie narzekali na brak emocji. W rozgrywanym przy sztucznym oświetleniu spotkaniu gra toczyła w środku pola. Ataki wyprowadzane przez Gwardię polegały przeważnie na przerzutach na skrzydła do szybkich japońskich graczy. Z kolei w Kotwicy najgroźniejsi byli Tomasz Parzy i Łukasz Cebulski.

Przed spotkaniem z Koralem Dębnica trener Szmit zapowiadał zmiany i faktycznie Mateusz Jakubiak został przerzucony na lewą obronę, nowy obrońca Chemika Rafał Kalinowski z kolei zagrał na prawej stronie. Ciężko stwierdzić czy zmiany odniosły zamierzony skutek, drużyna jedynego gola straciła po wątpliwym rzucie wolnym. Przed meczem z Gwardią jednak szkoleniowiec ponownie deklaruje chęć zmian.

- Przewiduję jakieś małe, kosmetyczne zmiany w składzie, lekkie przesunięcia żeby pobudzić towarzystwo. I jakoś to poskładamy - deklaruje szkoleniowiec - To co ćwiczymy i gramy od kilku miesięcy, co staram się wpoić chłopakom to gra piłką i dobre przesuwanie się. Gdy zagramy to co nam wychodzi i czego się uczymy powinno być dobrze.

W polickim obozie nikt nie kryje chęci przywiezienia kompletu punktów.

- Myślę, że po zmianach w Gwardii mamy szansę wywieźć trzy punkty. Nastawiamy się na zwycięstwo, chcemy wyjść z marazmu naszych remisów i zdobyć trzy punkty - mówi Jakubiak - Z tego co wiem mają być roszady i zmiany, więc zobaczymy czy to wypali w Koszalinie.

- Do Koszalina jedziemy, żeby wygrać. Zawsze jedzie się, żeby wygrać - podziela zdanie swojego obrońcy trener Szmit.

O tym jakie będą efekty zmian przekonamy się w najbliższą sobotę od godziny 16:00. Skład Chemika, jak i informacje o zmianach wyników znajdą Państwo na profilu Chemika w portalu Facebook. Śledzenie profilu nie wymaga rejestracji.
�r�d�o: www.chemik.police.pl

relacjďż˝ dodaďż˝: C80
 

III liga Bałtycka (2012/2013)
Gwardia Koszalin Chemik Police
4 1
15-09-2012 16:00
1:0 - 14' - M. Stańczyk
2:0 - 43' - D. Shibusawa
3:0 - 62' - D. Shibusawa
4:0 - 80' - K. Ikegami
4:1 - 90' - P. Krawiec
pokaż wszystkie zdjęcia
Gwardia: Rzepecki- Dondera, Nawrocki, Stańczyk, Więckowski (66’Morawski)- Murayama (53’Miętek), Poczobut, Nowacki, Ikegami (83’Izmajłowicz), Ignaszewski (76’Rokicki)- Shibusawa

Chemik: Otocki - Jakubiak, Janicki, Bieniek (80’ Włodarczyk), Kalinowski, Jóźwiak, Fadecki (68’ Cierech), Guźniczak (60’ Krawiec), Ciołek, Kosakowski, Filipowicz

sędzia: Radosław Mordaka (Pomorski ZPN) - obser. Czesław Kozak (ZZPN)

Dane pomogli uzupełnić: baaru, Sugar, Bengoro - dziękujemy
uzupełnij dane + fotki + video + relacja

imprezę polecają
poleca osób: 3
Judoka naszswiety...
starybrat

video



fotorelacje
pokaż wszystkie zdjęcia (55)
C80 (55)
relacje
Gwardziści rozjechali Chemików (C80)
'Wyjść z marazmu remisów'. Chemik jedzie na Gwardię (C80)
 
top komentarze
newsy:
8 » Informacja dotycząca z »
3 » Komunikat Komisji ds. L »
1 » 3 stycznia rozpoczynaj »
1 » Trener poszukiwany
mecze:
5 » Pogoń Szczecin-Zagłębie »
1 » Życzenia Bożonarodzenio »
1 » Korona Kielce-Pogoń Szc »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 0
gości: 21
statystyki portalu
• drużyn: 3161
• imprez: 156913
• newsów: 78600
• użytkowników: 81554
• komentarzy: 1186291
• zdjęć: 913165
• relacji: 40823
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies