Pewnym zwycięstwem zakończyło się wyjazdowe spotkanie AZS Radex Szczecin.
Akademicy pewnie pokonali przedostatni w tabeli UMKS Kielce 84:66 i nadal mają szanse na uplasowanie się po rundzie zasadniczej w pierwszej ósemce, premiowanej udziałem w play-off. Najwięcej, bo aż 25 punktów, zdobył dla drużyny ze Szczecina Karol Pytyś. Po 13 punktów zdobyli ponadto Łukasz Pacocha, Łukasz Biela i Jerzy Koszuta.

Spotkanie świetnie zaczęło się dla przyjezdnych ze Szczecina, którzy po niecałych trzech minutach prowadzili 9:2. Gdy wydawało się, że Akademicy będą już tylko powiększać przewagę, coś w ich grze się zacięło. Kilka niecelnych rzutów i strat, spowodowało, że na 2 minuty i 42 sekundy przed końcem pierwszej kwarty na prowadzenie 14:13 wyszli gospodarze.

Ostatnie dwie minuty pierwszej kwarty należały jednak do szczecinian, którzy zdobyli siedem kolejnych punktów i wygrali pierwszą odsłonę 20:14. Druga kwarta miała podobny przebieg, gdyż po pierwszych dobrych minutach, Akademicy oddali pole przeciwnikom. Kielczanie z okazji skorzystali, zmniejszając sięgającą jedenastu punktów przewagę, do zaledwie trzech oczek. Końcówka pierwszej połowy należała jednak do AZS, który za sprawą Łukasza Pacochy, a przede wszystkim Karola Pytysia, odskoczył od rywali na bezpieczne jedenaście punktów.

W drugiej połowie Akademicy kontrolowali już sytuację na parkiecie, powoli powiększając swoją przewagę. Po celnym rzucie Jerzego Koszuty w czwartej minucie trzeciej kwarty zespół ze Szczecina prowadził 52:35, a w końcówce tej odsłony, po dwóch celnych rzutach wolnych Macieja Majcherka, nawet 64:44.

W ostatniej kwarcie szczecinianie utrzymali swoją przewagę, która momentami wynosiła 21 punktów. Ostatecznie mecz zakończył się wygraną AZS Radex Szczecin 84:66.

ďż˝rďż˝dďż˝o: Własne / PZKosz