W sobotę, 30 marca koszaliński AZS rozegra bardzo ważne spotkanie w walce o awans do play-off.
Rywalem biało-niebieskich będzie drużyna z południa Polski - Siarka Jezioro Tarnobrzeg, która w tabeli depcze Akademikom po piętach. Wygrana zawodników Zorana Sretenovicia pozwoli oddalić się właśnie od tarnobrzeżan na dwa punkty. Ewentualna przegrana sprawi, że Siarka Jezioro zrówna się punktami z AZS-em. Nie będzie to łatwe zadanie dla koszalinian, bowiem zawodnicy z Tarnobrzegu mają w tym sezonie patent na AZS. W obecnym sezonie drużyny te spotkały się już cztery razy. Dwukrotnie w walce o ligowe punkty oraz dwa razy w ramach Pucharu Polski.

Pierwszy mecz tych ekip został rozegrany już na otwarcie obecnego sezonu. W pierwszej kolejce drużyny spotkały się w Koszalinie i minimalnie lepsi okazali się tarnobrzeżanie, którzy pokonali AZS 78:77. W tamtym spotkaniu najwięcej punktów dla Akademików zdobył Ł. Wiśniewski - 19, a dla drużyny gości M. Addison - 21.

Kolejne spotkanie tych drużyn to również mecz ligowy, tym razem rozegrany w Tarnobrzegu i po raz kolejny górą byli zawodnicy Siarki Jeziora, którzy tym razem na własnym parkiecie pokonali koszalinian 77:68. Najlepszymi zawodnikami byli: po stronie gospodarzy J. Dłoniak, zdobywca 23 punktów, a po stronie AZS-u S. Henry, który dopisał do swojego konta 21 punktów.

Na kolejny, trzeci mecz pomiędzy tymi drużynami trzeba było czekać tylko jeden dzień. Ponownie mecz został rozegrany w Tarnobrzegu, tyle że tym razem w ramach Pucharu Polski. W tym spotkaniu ponownie lepsi okazali się gospodarze, którzy pokonali Akademików 85:80. W drużynie Siarki Jeziora najlepszym zawodnikiem został X. Alexander, zdobywca 19 punktów. Natomiast w drużynie biało-niebieskich najlepszy był Ł. Wiśniewski, który zdobył 17 punktów.

Dopiero w czwartym meczu pomiędzy tymi drużynami lepsi okazali się koszalinianie, którzy we własnej hali, w meczu rewanżowym Pucharu Polski wysoko pokonali tarnobrzeżan 80:66. Najlepszym zawodnikiem koszalinian został D. Harris, który zdobył aż 29 punktów oraz J. Dłoniak, który dla swojej drużyny zdobył 15 punktów.

Patrząc na spotkania w II etapie to ciężko jest wskazać faworyta tego spotkania. Oba zespoły rozegrały do tej pory po cztery mecze. Każda z drużyn wygrała po dwa spotkania i po tyle samo przegrała. Atutem koszalinian może się po raz kolejny okazać własna hala, w której Akademicy spisują się bardzo dobrze. Co prawda zawodnicy Zorana Sretenovicia nie reprezentują wysokiego poziomu, ale mimo to i tak wygrywają (dziesięć zwycięstw w trzynastu meczach).

Czy AZS powiększy swoją przewagę nad głównym rywalem do awansu do fazy play-off? A może pozwoli tarnobrzeżanom niebezpiecznie zrównać się ze sobą punktowo? To się okaże już najbliższą sobotę, 30 marca. Początek spotkania o godz. 18:00 w Koszalińskiej Hali Widowiskowo-Sportowej przy ul. Śniadeckich 4.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne