Już w najbliższą sobotę na hali przy ulicy Twardowskiego okaże się kto stanie na najniższym stopniu podium rozgrywek Futsal Ekstraklasy.

Mimo, że obie drużyny przeszły sezon zasadniczy bez najmniejszych problemów, to już w fazie play-off, podczas półfinałów musiały uznać wyższość rywali, szczecinianie ulegli Wiśle Karków, a zespół Gatty przegrał rywalizację z Red Devils Chojnice.

Dwie najlepsze ekipy sezonu zasadniczego staną na przeciwko siebie już po raz czwarty w tym sezonie, co najciekawsze żaden mecz nie przyniósł rozstrzygnięcia, padły trzy remisy. Tydzień temu w pierwszym meczu o trzecią lokatę blisko zwycięstwa byli Portowcy, ale ostatecznie nie udało im się utrzymać prowadzenia. Bramki w tym spotkaniu strzelali dwaj zawodnicy - Michał Kubik oraz Michał Marciniak.

Spotkanie rozegrane w Szczecinie będzie ostatnim w walce o brązowe medale, w przypadku remisu o zwycięstwie w dwumeczu decydować będą bramki strzelone na wyjeździe.

W tle walki o brązowe medale rozgrywa się jeszcze jedna rywalizacja. O koronę króla strzelców FE rywalizują ze sobą Marcin Mikołajewicz oraz Michał Marciniak. Póki co lepszy jest zawodnik Gatty, który wyprzedza Mikołajewicza o jedno trafienie.

Ostatnie spotkanie musieli opuścić Łukasz Tubacki i Ricardo. O ile ten pierwszy w sobotnim spotkaniu raczej zagra, to uraz Brazylijczyka, z którym zmaga się od dłuższego czasu okazał się na tyle poważny, że nie wystąpi w tym meczu, powinien być on jednak gotowy na Final Four.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne