Poważna rozmowa pomogła...
Rozstawiony z numerem siódmym w rozgrywkach play-off pierwszej ligi koszykarzy AZS Koszalin jest bardzo blisko zdobycia brązowego medalu. Koszalinianie w pierwszym meczu odrobili 19 punktów straty i pokonali na wyjeździe Anwil Włocławek. Oto co mięli do powiedzenia po meczu trener Zoran Sretenović oraz zawodnik Sek Henry.
Zoran Sretenović: Gratulacje dla moich zawodników za wygranie meczu i przede wszystkim za dobrą grę w drugiej połowie. W przerwie, w szatni mieliśmy poważną rozmowę. Mieliśmy wówczas 16 punktów straty, ale nadal wierzyliśmy, że możemy ten mecz wygrać, możemy ich dogonić. Wypunktowaliśmy sobie wówczas te wszystkie elementy, które nie poszły po naszej myśli, powiedzieliśmy sobie, co zrobiliśmy źle i wyszliśmy grać drugą połowę. Drugą połowę, która była już bardzo udana. To jednak tylko jeden mecz, możemy cieszyć się tylko przez chwilę, bo w środę ponownie musimy być skoncentrowani.
Sek Henry: Wygraliśmy ten mecz, bo w szatni powiedzieliśmy sobie, że to nie koniec. Wyszliśmy na trzecią kwartę z bardzo mocnym nastawieniem odrabiania strat i choć trochę to trwało, zanim ich dogoniliśmy, to cały czas wierzyliśmy, że się uda. Cały zespół wykonał kawał dobrej roboty, ja starałem się grać bardzo agresywnie, w obronie Darrell Harris chciał zablokować każdy możliwy rzut, Rob Jones wspomógł nas mocno z ławki. Wygrana to efekt wysiłku całego zespołu.
ďż˝rďż˝dďż˝o: Sportowe Fakty / własne
relacjďż˝ dodaďż˝: pszczolek |
|