Minął już ponad miesiąc od ostatniej wygranej Floty Świnoujście u siebie. W sobotę o przełamanie będzie bardzo trudno. Kolejarz Stróże ma na swoim koncie serię trzech zwycięstw z rzędu. Co więcej, podopieczni Przemysława Cecherza nie stracili w tych zwycięskich spotkaniach bramki. - Kolejarz źle zaczął sezon, ale ostatnio wygrał bardzo ważne spotkanie z Wisłą. To zespół niewygodny, ale my chcemy być w górnej połówce tabeli. Moi piłkarze pałają żądzą rewanżu za ostatnią porażkę z Dolcanem, ale trzeba uważać: jeden błąd może zadecydować o wyniku - mówi przed meczem Bogusław Baniak, trener Wyspiarzy.

Kolejarz Stróże trzy razy gościł na wyspie Uznam. Trzeba przyznać, że wizyty te goście wspominać muszą bardzo dobrze. Kolejarz wygrał wszystkie trzy mecze, nie tracąc w żadnym bramki. Pod koniec maja bieżącego roku stróżanie wygrali z Flotą 1:0, po bramce Marcina Stefanika, poważnie przyczyniając tym samym się do braku awansu Wyspiarzy do T-Mobile Ekstraklasy. Bieżący sezon goście rozpoczęli od trzech z rzędu porażek, ale ostatnio wrócili na właściwe tory.

Latem zespół opuścił król strzelców, Maciej Kowalczyk. W tym sezonie nie ma już tak wyróżniającego się strzelca w zespole Kolejarza. Najwięcej goli na pierwszoligowym froncie ma Janusz Wolański, zdobywca dwóch bramek. Cztery asysty na swoim koncie ma Wojciech Trochim, któremu nie udało się zabłysnąć w Zagłębiu Lubin. Do Stróż przeniósł się także doświadczony i charakterny Piotr Rocki.

Zmniejszyła się lista pauzujących graczy we Flocie. W jutrzejszym meczu nie wystąpią na pewno Szymon Gąsiński i Marek Opałacz. Pomocny przy ograniu gości w jutrzejszym meczu może być Konrad Forenc, były gracz Kolejarza. Jutro to najprawdopodobniej on stanie między słupkami bramki Floty.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/mksflota.swinoujscie.pl