Sebastian Olszar zdobył ostatnią w tym sezonie bramkę dla Floty Świnoujście. Wyspiarze 2:0 pokonali Okocimskiego Brzesko i utrzymali się w pierwszej lidze. Rozgrywki do ostatnich minut emocjonowały walką o utrzymanie. Ostatecznie z pierwszej ligi spadł Stomil Olsztyn, który miał najgorszy bilans w małej tabeli z GKS-em Tychy i Chojniczanką Chojnice. Gdyby nie wygrana Wyspiarzy z Piwoszami, to oni podzieliliby los olsztyńskiej drużyny. To nie jest jednak teraz istotne, bo stało się inaczej i w przyszłym sezonie nasze województwo pozostanie z przedstawicielem w pierwszej lidze.

Grający o wszystko świnoujścianie od pierwszych minut zaatakowali gości. Po kwadransie spotkania to przyjezdni mogli jednak prowadzić. Po dośrodkowaniu piłkę z rąk wypuścił Darko Brljak, ale jego błędu nie wykorzystał Jakub Kapsa. Wyspiarze niby przeważali, jednak z boiska wiało nudą. Sytuacja zmieniła się trzy minuty przed przerwą. W 42 minucie piłkę dośrodkował Sebastian Kamiński, a głową w bramce przyjezdnych umieścił ją Piotr Kieruzel. Gol do szatni podbudował świnoujścian, którzy byli już bardzo blisko utrzymania.

Wyspiarze starali się kontrolować wynik, jednak zbyt cofnęli się do defensywy. W 62 minucie groźny strzał oddał Bruno Żołądź, lecz na posterunku zameldował się Darko Brljak. Stempel na utrzymaniu Floty w I lidze postawił Sebastian Olszar. Aleksander Kozioł za długo bawił się z piłką, tą odebrał mu napastnik gospodarzy, który okiwał jeszcze obrońcę i podwyższył na 2:0. W końcówce zakotłowało się jeszcze w szesnastce świnoujścian, ale wynik nie uległ już zmianie. Po trudnym sezonie, ze sporą liczbą tych gorszych chwil, Flota Świnoujście zdołała utrzymać się w I lidze.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne