Spotkanie MKS Kusy Baltica kontra AZS AWF Poznań zakończyło się wysoką wygraną gospodyń w spotkaniu 7 kolejki II ligi Kobiet gr. 1.
Szczecinianki już na początku spotkania pokazały, że zasługują na wygraną. Po 6 minutach gry ekipa z Grodu Gryfa prowadziła już 5:0. Przyjezdne długo nie mogły znaleźć sposobu na pokonanie miejscowej bramkarki . W bramce Kusego dobrze spisywała się Sylwia Marszałek, która swoimi interwencjami zatrzymywała rywalki. Ekipa z Poznania pierwszą bramkę zdobyła dopiero w 7 minucie gry. Po kilku minutach gry było widać, że szczypiornistki ze stolicy Wielkopolski nie radzą sobie z gospodyniami. W końcówce pierwszej połowy zawodniczka z Poznania znalazła się sam na sam z miejscową bramkarką, ale Sylwia Marszałek okazała się lepsza i wybroniła strzał. Do przerwy szczecinianki prowadziły 16:8.

Wydawało się, że po przerwie AZS wyjdzie skupione i odrobi straty, ale tak się jednak nie stało. W 36 minucie Natalia Lis zdobyła bramkę i tablica świetlna wskazywała rezultat 20:11 dla miejscowych. Szczypiornistki z Wielkopolski długo nie mogły znaleźć lekarstwa na pokonanie miejscowej bramkarki. Na czternaście minut przed końcem było wiadome, że szczecinianki wygrają ten mecz, ponieważ prowadziły 25:16. Swojego meczu jednak nie dokończyła Karolina Kochaniak, która w 55 minucie otrzymała czerwoną kartkę. W 60 minucie został odgwizdany rzut wolny i szczypiornistki z Grodu Gryfa mogły podwyższyć wynik tego spotkania. Jednak poznanianki były dobrze ustawione i Aleksandra Zimny nie zdołała zdobyć bramki. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodyń 33:22.
Było to ostatnie spotkanie w tym roku i szczecinianki zajmują 4 miejsce w tabeli. Kolejne spotkanie odbędzie się dopiero w marcu 2014 roku.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne