W. Bańkosz: Rezultat jest mylący
Wiesław Bańkosz, trener Kotwicy: Ktoś kto nie był na meczu i przeczyta tylko sam wynik, to pomyśli że była to tzw. demolka. Rezultat jest mylący. Oczywiście cieszę się ze strzelenia pięciu bramek, ale mogło się to zupełnie inaczej ułożyć. Dostaliśmy na dzień dobry gola, na szczęście to my potem zaczęliśmy trafiać do siatki. Po trzeciej bramce na dobrą sprawę głowy zawodników Limanovii były już opuszczone, a moi gracze mieli dużo luzu.
Robert Kasperczyk, trener Limanovii: Bardzo ciężko pozbierać się po takim meczu. We wcześniejszych pięciu straciliśmy tylko dwa gole i to po stałych fragmentach gry. Nie jest to jakieś tanie tłumaczenie, ale mieliśmy problemy zdrowotne przez ostatnie dwa dni. Nie sądziłem, że aż tak przełoży się na wynik sportowy. Przegraliśmy to spotkanie przede wszystkim biegowo. W tym względzie odstawaliśmy o dwie klasy. Kuriozalna i mocno kontrowersyjna była sytuacja przy rzucie karnym, kiedy pan sędzia najpierw wskazał na rzut rożny, potem zmienił decyzję. Nie wiem czy to pod wpływem krzyków, czy innych impulsów. Nie było łatwo podnieść tak zdemolowany psychicznie i fizycznie zespół. Pozostaje przeprosić kibiców.
�r�d�o: limanovia.net
relacjďż˝ dodaďż˝: skryba1213 |
|