Zrewanżować się Energetykowi i... Sobieszczukowi
Co łączy Osadnika Myślibórz, Energetyka Gryfino i... Victorię Przecław? Osoba trener Krzysztofa Sobieszczuka. To on w rundzie wiosennej sezonu 2013/2014, prowadząc Victorię, odniósł zwycięstwo nad Osadnikiem 4:0, a jak sam twierdził, mógł wygrać i 7:0. Wówczas była to spora sensacja, dziś tryumf Energetyka Gryfino nie byłby wbrew pozorom dużą niespodzianką. Tym bardziej jeśli będziemy pamiętać o tym, że spotykają się ze sobą beniaminek IV ligi i spadkowicz z III ligi.
Poziom tegorocznych rozgrywek IV ligi jest bardzo wyrównany, różnica między drugim miejscem (dającym awans), a jedenastą pozycją (gwarantującą na dziś utrzymanie) wynosi tylko i aż dziesięć punktów. Różnica w tabeli pomiędzy Osadnikiem a Energetykiem jest o jedno oczko większa, tym samym to zawodnicy Roberta Dudka będą faworytem niedzielnego meczu, mimo że w ostatniej kolejce to team z Gryfina, a nie z Myśliborza, schodził z boiska niepokonany.
Obie ekipy zmierzyły się ze sobą rok temu w Pucharze Polski. Wówczas to lepszy był Energetyk. Piłkarze Osadnika zapowiadają, że tym razem będzie inaczej i po raz 16. raz z rzędu nie przegrają przed własną publicznością. Początek starcia o godzinie 13.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: szlemiel |
|