Cebula: To czas, by wkroczyć na odpowiednie tory
Mimo że od wtorku minęło już kilka dni, to nie milkną echa meczu Pogoni Baltica Szczecin z Mistrzem Polski i uczestnikiem Ligi Mistrzów MKS-em Selgros Lublin.
Już dawno po zakończeniu spotkania na twarzach szczecińskich szczypiornistek nie gościł aż tak szeroki uśmiech. Tym bardziej w sezonie, w którym podopieczne Adriana Struzika dość gładko ulegały najpierw Zagłębiu Lubin, a następnie Vistalowi Gdynia, a więc srebrnym i brązowym medalistkom z ubiegłorocznych rozgrywek PGNiG Superligi. O pojedynku z lubliniankami Agata Cebula, zdobywczyni sześciu bramek, specjalnie dla Ligowiec.net.
Agata, po meczu cieszyłyście się, jakbyście ten mecz wygrały, a nie zremisowały. Tak ten remis trzeba odbierać, jak zwycięstwo?
Nie udało się zdobyć dwóch punktów, ale bardzo się cieszymy, bo urwać punkty SPR-owi Selgrosowi Lublin to jest naprawdę fajna sprawa. Z drugiej strony ten mecz można było wygrać. Był moment, kiedy prowadziłyśmy 19:14, ale roztrwoniłyśmy tę przewagę, szkoda. Ono was nie opuściło w ostatniej akcji spotkania. Nie bałyście się, że lublinianki trafią i znowu z nimi przegracie? Wewnętrznie czułam, że zrobimy wszystko - 'zagryziemy', 'rozszarpiemy je' - byleby tylko w tej ostatniej akcji spotkania nie rzuciły nam bramki. Musiałby się zdarzyć jakiś kataklizm, żebyśmy przegrały. Poniekąd kamień z serca spadł? Pierwsze mecze sezonu były raz lepsze, raz gorsze w waszym wykonaniu. Na początku grałyśmy różnie. Ale to już najwyższy czas, by wkroczyć na te odpowiednie tory i grać w tę piłkę ręczną taką, jaką chcemy grać. I myślę, że idziemy w dobrym kierunku. Dziś i atak w miarę funkcjonował, i bramka, i obrona, a sam wynik nie był zbyt wysoki... Przed nami jednak bardzo ciężki listopad, bardzo dużo meczów ligowych, spotkanie pucharowe... Mimo to cel jest taki, by osiągnąć maksymalną ilość punktów. Ta dyspozycja ze spotkania z MKS-em Selgrosem wystarczy na kolejnego waszego przeciwnika AZS Energę Koszalin? Koszalinianki, mimo wąskiego składu, grają bardzo fajną piłkę ręczną, co pokazały w ostatnim spotkaniu z Zagłębiem Lubin. Na pewno nie będzie to łatwy mecz, ale jeśli zagramy z taką determinacją i wolą walki jak z Lublinem, to będzie on stał na wysokim poziomie, a wynik będzie sprawą otwartą. Byle tylko nie robić tych błędów, które nas niszczą.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: szlemiel |
|