Nie jest przesadą twierdzenie, że najbliższy mecz z udziałem Chemika Police, to najważniejsze i najciekawiej zapowiadające się wydarzenie sportowe ostatnich lat w regionie. Przynajmniej w kategorii dyscyplin zespołowych.
Po tym jak policki klub odbudował swoją potęgę na krajowym podwórku w bardzo krótkim czasie, teraz przychodzi weryfikacja na szerszych wodach. Do Szczecina przyjeżdżają gwiazdy światowej siatkówki i to na spotkanie o stawkę. Jest nią walka o punkty i awans do dalszej fazy Ligi Mistrzyń. Rozgrywki na takim poziomie to na prawdę wielka sprawa dla kibiców volleyballa i sportu w ogóle. Będzie się działo, bo zespół z Polic też posiada swoje indywidualności, które zamierzają podbić europejskie salony i mają na to swój plan. Niektóre zresztą nie po raz pierwszy.

Mowa chociażby o najbardziej doświadczonej i utytułowanej w ekipie Chemika - Małgorzacie Glince-Mogentale. Przypomnijmy, że ta przyjmująca ma na swoim koncie dwa złote medale Mistrzostw Europy, kilka tytułów mistrzostw krajów, w których grała, dwa zwycięstwa w Lidze Mistrzyń właśnie i choćby MVP tych rozgrywek z 2011 roku w barwach Vakıfbank Güneş Sigorta Stambuł.

Mecz przeciwko azerskiej Rabicie Baku dla niej, jak i pozostałych zawodniczek Giuseppe Cuccariniego jest więc powrotem do gry na najwyższym poziomie. A siła rywali jest ogromna. Rabita sześciokrotny (z rzędu) mistrz swojego kraju, zdobywca srebrnego medalu Ligi Mistrzyń i brązowego w ubiegłym sezonie. W tej odsłonie europejskich rozgrywek uważana jest za faworyta do wygrania. To multinarodowa ekipa, której barw bronią między innymi Amerykanki, Kubanki, Dominikanki, Włoszka, Serbka, Portorykanka... Niewątpliwą gwiazdą drużyny jest też znakomita Polka - Katarzyna Skowrońska-Dolata.
W całej tej plejadzie indywidualności warto przybliżyć choćby takie nazwiska jak Brenda Castillo (najlepsza libero Ligi Mistrzyń 2014), Foluke Atinuke Akinradewo (środkowa Mistrzyń Świata 2014), Francesca Ferretti (rozgrywająca, wielokrotna zdobywczyni wszystkich możliwych pucharów we Włoszech), Nataša Krsmanović (serbska środkowa, mistrzyni niegdyś Serbii i Czarnogóry, Szwajcarii, Azerbejdżanu) czy Áurea Cruz (MVP, najlepiej przyjmująca i najlepiej broniąca siatkarka azerskiej Superligi w sezonie 2013/14).

Policzanki nic sobie jednak nie robią z siły rywala, a jak wielokrotnie twierdziły, do meczu zamierzają podejść, jak do każdego innego, czyli z wielką koncentracją i wolą zwycięstwa.
Albo masz we krwi, że dajesz z siebie wszystko bez względu na to z kim grasz, albo nie. To jest tak naprawdę przepis na sukces, aby każdego dnia, w każdym pojedynku dawać z siebie wszystko. - mówi bez ogródek liderka Małgorzata Glinka-Mogentale.

Siatkarki Chemika bardzo też liczą na świetną atmosferę i doping przeszło pięciotysięcznej publiczności. Ale o to chyba mogą być spokojne...

Początek spotkania już jutro o godzinie 18.00 w hali Arena Szczecin. W sprzedaży jest jeszcze kilkaset wejściówek.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/cyt.: chemik-police.com